Nie żyje aktor współpracujący z Keanu Reevsem. Miał 60 lat

Eliza Witkowska

Plotki

Piątek, 17 marca 2023 (22:54)

Zmarł hollywoodzki aktor Lance Reddick w serialach i filmach akcji. Niedługo pojawi się jego ostatni film, w którym wziął udział z Keanu Reevsem, "John Wick 4". Amerykańskie władze potwierdziły, że ciało Lence'a Reddicka zostało znalezione w jego domu w Los Angeles w piątek około 9:30.

Nie żyje Lance Reddick. Aktor zmarł w wieku 60 lat

Nie żyje Lance Reddick. Przyczyna śmierci nie została oficjalnie ustalona, jednak amerykański tabloid TMZ dzięki swoim informatorom ustalił, że jego odejście wyglądało na naturalne. Pozostawił żonę Stephanie Day i dwoje dzieci, które miał ze swoją byłą żoną Suzanne Louis. Miał 60 lat.

Kim był Lance Reddick?

Lance Reddick, który urodził się w Baltimore, ukończył studia muzyczne na Uniwersytecie w Rochester, a także uzyskał tytuł magistra sztuk pięknych na Yale. Lance Reddick stał się aktor charakterystycznym, który specjalizował się w graniu postaci wyrachowanych, lodowatych i złowrogich w serialach i filmach.

Reklama

"W głębi duszy jestem artystą. Czuję, że jestem bardzo dobry w tym, co robię. Kiedy poszedłem do szkoły teatralnej, wiedziałem, że jestem co najmniej tak samo utalentowany jak inni studenci (...) wiedziałem, że będę musiał ciężko pracować, aby być najlepszym i być zauważonym", powiedział Lance Reddick dla "Los Angeles Times" w 2009 roku.

Przed swoją rolą w "Johnie Wicku" pracował jako konsjerż w hotelu Continental. Lance Reddick stał się gwiazdą, grając policjanta z Baltimore, Cedricka Danielsa w serialu HBO "The Wire".

Nie żyje Lance Reddick. Hollywoodzki aktor grał w filmie "John Wick" i "Prawo ulicy"

Wystąpił w filmach i serialach takich jak "Prawo ulicy", "Lost", "Oldboy. Zemsta jest cierpliwa", "Świat w płomieniach", "Gość", "Godzilla vs. Kong", "The Wire", czy "John Wick".

Przed swoją nagłą śmiercią Reddick był na konferencji prasowej związanej w związku z nadchodzącą czwartą częścią filmu "John Wick 4" opowiadającym o postrachu gangsterów granego przez Keanu Reevesa.

Miał za tydzień pójść do talk-show Kelly Clarkson.