Nick spotykał się z Paris Hilton (26 l.) przez ok. siedem miesięcy w 2003 roku - po czym ich związek oczywiście rozpadł się z hukiem. Zapytany o Paris, odpowiedział:
"Howie [kolega z zespołu - red.] zapytał mnie dziś rano: Już w ogóle o niej nie myślisz? Pomyślałeś kiedykolwiek, że mógłbyś do niej wrócić? Szczerze mówiąc, nie".
"Ona mnie już nie obchodzi. Tak jak i połowę Ameryki."
W tych słowach pobrzmiewa jakby... żal. Nie sądzicie?
Tuż po rozstaniu Nick mówił: "Byłem zmęczony plotkami, które krążyły wokół naszego związku, oraz tym, że ciągle się rozstawaliśmy i wracaliśmy do siebie".








