Magazyn "Gwiazdy" podaje, że to całkiem prawdopodobny scenariusz. Podobno producenci "X Factora" uznali, że najwyższa pora odświeżyć jego formułę.
Nie chcieli jednak rezygnować z nowej twarzy trzeciej edycji, czyli Okupnik, która świetnie się sprawdziła w swojej roli. Ważne jest dla nich jedno: to musi być naprawdę gorące nazwisko.
Kompetencje? Nieistotne! "Przy tak silnym składzie profesjonalista znający się na muzyce nie jest niezbędny" - czytamy.
A że Natalia, która w show-biznesie zasłynęła dużym silikonowym biustem i napompowanymi botoksem ustami, nie umie ani śpiewać, ani grać, o muzyce ma pewnie wyjątkowo nikłe pojęcie, to idealnie spełnia ich wymagania.
Pytanie tylko: czy na pewno przyciągnie widzów przed telewizory? A może już się wszystkim przejadła i zamiast zachęcać będzie... odstraszać?
***
Dr Pomponik stwierdza zaburzenia poczucia obciachu i ostrą gorączkę gwiazdorską.
