Izabella Krzan przez kilka lat była jedną z największych gwiazd Telewizji Polskiej. 30-latka, która zaczynała swoją przygodę z mediami od udziału w konkursach piękności, skorzystała z szansy, jaką otrzymała za czasów prezesury Jacka Kurskiego i szybko zdobyła wielką sympatię widzów mediów publicznych.
Była Miss Polonia miała okazję prowadzić nie tylko flagowy format Dwójki, czyli "Pytanie na śniadanie", ale także "Koło fortuny" oraz wiele imprez firmowanych logiem stacji z Woronicza.
Po wielkiej zmianie zarządu okazało się, że w odnowionej Jedynce i Dwójce nie ma miejsca dla prezenterów kojarzących się z "dobrą zmianą". W efekcie Izabella Krzan została zwolniona i przeniosła się do Kanału Zero prowadzonego przez Krzysztofa Stanowskiego.
Izabella Krzan przechodzi do "Dzień Dobry TVN"
Chociaż wydawało się, że była gwiazda TVP na dobre zadomowiła się w nowym miejscu, niedawno okazało się, że postanowiła zrezygnować z dotychczasowej posady i spróbować swoich sił w telewizji TVN.
Izabella Krzan nie ukrywa, że w jej życiu zaszło ostatnio wiele zmian. Wygląda jednak na to, że 30-latka wszystko dokładnie wcześniej przemyślała.
"To nie była impulsywna decyzja, by przejść z Kanału Zero do TVN. To, są duże kroki, ważne kroki, które warto podejmować świadomie i na pewno parę tygodni, parę miesięcy się ta decyzja w mojej głowie mieliła. Dostałam w TVN propozycję rozwoju różnych formach, ale zawsze w rozrywce, a że stawiam na rozwój, to skorzystałam z tej okazji" - wyznała w rozmowie z Pudelkiem
To jednak nie koniec rewelacji u popularnej prezenterki. Okazuje się, że była prowadząca "Koła fortuny" szykuje się do przeprowadzki. Na szczęście w tym trudnym dla siebie okresie może liczyć na swojego partnera.
Partner Izabelli Krzan unika show-biznesu
Chociaż celebrytka od lat tworzy z nim udany związek, jej wybranek nie pokazuje się w mediach i unika branżowych imprez. Izabella Krzan wyjaśniła, co jest powodem takiego stanu rzeczy.
"Dominik nie lubi być w mediach. Nigdy go to nie interesowało, nie chciał chodzić na ścianki. Świat show-biznesu jest dla niego czymś, co po prostu istnieje i to akceptuje, ale nie jako fanatyk, bardziej obserwator i to dosyć sceptyczny wobec tego, co się tam dzieje. Ja go nie pokazuję, bo szanuję jego prywatność, ale czasem wstawiam jakieś wspólne zdjęcie, szczególnie kiedy przychodzi jakaś rocznica" - dodaje.
Zaznacza jednak, że nie ma to wpływu na jej relację i nie namawia drugiej połówki do zmiany zdania.
"Niemniej, tak jak było na początku, tak jest również dzisiaj i te emocje są cały czas we mnie takie same, więc jestem szczęśliwe zakochana" - podsumowała rozmówczyni serwisu.
Zobacz też:
To Tomasz Krzan polecił Izabellę Krzan do pracy w kanale internetowym. Teraz ubolewa
Izabella Krzan rzuciła pracę. Aż trudno uwierzyć, jak zareagował jej szef
Izabella Krzan już tego nie ukrywa. Właśnie zdradziła sekret swojej urody
