Kulczyk stara się również o prawo stałego pobytu w Szwajcarii - donosi "Fakt". Wieś, gdzie najbogatsza Polka kupiła dom wart około miliona franków szwajcarskich (2,9 mln zł), liczy zaledwie stu siedemdziesięciu mieszkańców.
Tabloid donosi, że przyjazd miliarderki z własną świtą adwokatów i przedstawicielem szwajcarskiego banku do wioski, wywołała ogromne poruszenie.
"Doradcy pomogli jej załatwić formalności konieczne przy zakupie przepięknego dwupiętrowego domu w samym środku wsi" - czytamy.
Impulsem do emigracji było ponoć pragnienie spokoju, porządku oraz niskie podatki (około pięć procent dochodów).
Ponadto, jak wyjaśnia w rozmowie z "Faktem" Adam Tomczak, ekspert podatkowy, w Szwajcarii "rezydenci prowadzący własny biznes mogą negocjować z władzami kantonu wysokość płaconego podatku".
W przypadku Kulczyk będzie to i tak zawrotna kwota...
Bizneswoman emigrując z Polski, straci koronę "najbogatszej Polki". W Szwajcarii znajdzie się dopiero na piątym miejscu "najbogatszych Szwajcarek".
Grażyna Kulczyk, zwana "panią Browary" (od posiadanego poznańskiego Starego Browaru i udziałów w Kompanii Piwowarskiej), była żoną Jana Kulczyka (58 l.). Para rozwiodła się w 2006 roku. Powodem rozstania była inna kobieta, o trzydzieści lat młodsza Joanna Przetakiewicz. Kulczyk oddał byłej żonie większość majątku.
