Monika odpadła głosami telewidzów już na początku kolejnego odcinka programu "Jak ONI śpiewają", odcinka, w którym gwiazdy śpiewały największe przeboje Radia RMF FM.
Tym samym, gościem specjalnym i czwartym jurorem był tym razem prezenter radia, Darek Maciborek. Przyznać trzeba, że radiowiec, który na muzyce się zna i słuch ma, oceniał uczestników wyjątkowo profesjonalnie i obiektywnie.
A łatwo nie było. Delikatna na co dzień Ola Szwed, zamieniła się w ostrą rockmenkę z wielkimi kolczykami i łańcuchami, Tomasz Stockinger po lekcji z Edytą Górniak, jurorce Eli Zapendowskiej wydał się wręcz fantastyczny.
Ela Romanowska żywiołowo i z humorem wykonała "Push the button". Humorem i dystansem aktorka popisała się również, kiedy oznajmiła, że zakłada zespół, który będzie sporą konkurencją dla grupy Big Cyc. Będzie nazywał się... Big Cyce.
Z kolei Żora Korolyov coraz lepiej śpiewa po polsku, zwłaszcza wtedy, kiedy pomaga mu wokalista PIN-u. Łukasz Dziemidok, niestety, znowu nieczysto, choć bardzo się stara. Karolina Nowakowska w trudnym wokalnie i językowo utworze "Don't stop the music", wypadła świetnie, zarówno wokalnie, jak i wizualnie.
Artur Chamski podczas ćwiczeń miał dość poważne problemy z głosem, na szczęście wyszedł z nich obronną ręką. I całe szczęście, bo aktor to jeden z faworytów programu. Również zdaniem słuchaczy radia RMF FM. No i niezrównana, fałszująca, za to dająca show jak nikt inny, Ania Mucha.
Tym razem trafiła w wysokie tony, bo równie wysoko fruwała, zawieszona na szelkach pod sufitem. Aż strach pomyśleć, co Mucha jeszcze wymyśli, bo że przejdzie dalej - można być niemal pewnym. W finałowym głosowaniu poza konkurencją była Ela Romanowska, Jokerem uratowana przez Mrozowską.
Do strefy zagrożonych trafił natomiast - tradycyjnie już - Łukasz Dziemidok oraz Tomasz Stockinger.