Robert potraktował udział w show "Gwiazdy tańczą na lodzie" nie tylko jako sposób na przysporzenie sobie popularności, ale także na sprawdzenie swojego męskiego uroku i umiejętności zdobywania kobiet. Niedawno donosiliśmy, że nawiązał romans (udowodniony) ze swoją kontuzjowaną partnerką z parkietu, Anetą Kowalską (26 l.). Teraz podobno czuje miętę do Sherri Kennedy, łyżwiarki, która zastąpiła Anetę na lodowisku.
"To jest zjawisko, nie kobieta. I pod każdym względem" - Moskwa wprost rozpływa się w pochwałach na łamach "Faktu". "To cudowna kobieta, nie będzie prosto powiedzieć jej do widzenia" - dodaje dwuznacznie.
Czy to jest miłość..? Wątpimy. Robert "leczy" za pomocą młodych kobiet zbliżający się kryzys wieku średniego. Wzorem kolegów po fachu.
