O tym, że nie boi się mówić o najintymniejszych sprawach, wiadomo nie od dziś. Monika Zamachowska wyjawiła już szczegóły swego pożycia małżeńskiego i historii zmagań z zaburzeniami neurologicznymi syna. Gdy zdawało się, że już niczym nie zaskoczy, opowiedziała o poważnej operacji swego byłego męża. O dramatach obecnego - Zbigniewa Zamachowskiego (56 l.) - też. Wyjawiła, że jego ojciec popełnił samobójstwo oraz to, że aktor miał syna, który zmarł w dzieciństwie. A do tego na Instagramie dziennikarka pokazała zdjęcia ich grobów. "Moi ukochani dziadkowie z Kalisza. Tata Zbyszka w Brzezinach. R.I.P." - napisała. "Jest pani mistrzynią w przekraczaniu granic żenady"- komentowali internauci. Zamachowski swoim zwyczajem nie zabrał głosu...
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów:








