W zeszłym roku pani Barbara miała poważne problemy ze zdrowiem. Monika bardzo martwiła się o mamę i starała się jej pomóc na każdym kroku.
Żeby polepszyć jej samopoczucie prezenterka zaprosiła matkę na wspólne wakacje ze Zbyszkiem (56 l.) i dziećmi. Jak się teraz okazuje, był to strzał w dziesiątkę i po dolegliwościach jakie męczyły mamę prezenterki, nie ma już śladu.
Rodzina wybrała się na urlop na Sardynię. Widocznie tamtejszy klimat i wakacyjna atmosfera sprzyjały powrotowi do zdrowia.
"To był naprawdę wspaniały wyjazd. Monika zabrała nie tylko dzieci i Zbyszka, ale przede wszystkich spotkała się ze swoją włoską przyjaciółką Silvią, którą poznała, gdy mieszkała w Wielkiej Brytanii. Pani Barbara świetnie się odnalazła w towarzystwie. Jej wiedza i poczucie humoru robiły prawdziwą furorę. Znów zaczęła się śmiać i cieszyć ze spotkań z ludźmi" - zdradza w rozmowie z tabloidem "Fakt" osoba z otoczenia gwiazdy.
Dzięki temu Monika może już odetchnąć z ulgą, bo nie ma dla niej nic gorszego niż choroba w rodzinie. Zamachowska wielokrotnie mówiła o problemach ze zdrowiem, z którymi musiała zmagać się chociażby jej babcia. Teraz też głośno zrobiło się o chorobie na jaką cierpi syn dziennikarki.
Nic więc dziwnego, że celebrytka tak bardzo troszczy się o mamę.
