Monika Jarosińska przeszła operację plastyczną!
Operacje plastyczne wśród celebrytów są powszechne, choć często dowiadujemy się o nich całkowicie przypadkowo, ponieważ gwiazdy lubią je ukrywać. Nie chcą narażać się na negatywne opinie swoich fanów. Monika Jarosińska, dla której wygląd jest szczególnie ważny, ponieważ pracuje przed kamerą, wahała się, czy poddać się zabiegowi przez ponad trzy lata. Zdrowie było dla niej ważniejsze niż wszystko inne i ostatecznie zwyciężyło z wątpliwościami.
Okazało się bowiem, że nadmiar skóry na powiekach wpływa niekorzystnie na wzrok aktorki. "Coraz gorzej widziałam. Byłam na konsultacji u chirurga okulisty i on też stwierdził, że nadmiar skóry nad okiem należy usunąć. Cieszę się, że będzie mi się lepiej funkcjonowało, bo ostatnimi czasy bardzo mrużyłam oczy. Wiadomo, PESEL robi swoje" - opowiedziała Jarosińska "Super Expressowi".
Gwiazda "Dziewczyn z Lwowa" wyznała, że operacja plastyczna nie była tak straszna, jak mogłoby się wydawać, ponieważ wykonano ją przy znieczuleniu miejscowym. W związku z tym Jarosińska "nic nie czuła", jednak lekarze i tak zalecili jej odpoczynek, ponieważ miała na powiekach kilka szwów.
Efekt na pewno będzie znakomity!
Czy faktycznie miała rację?
Monika Jarosińska pokazała nową twarz
Monika Jarosińska była jedną z wielu gwiazd zaproszonych na tegoroczną Galę Marki Roku. Polska aktorka i bizneswoman pojawiła się na czerwonym dywanie po raz pierwszy od pamiętnej operacji plastycznej. Trzeba przyznać, że jej twarz od razu przyciągnęła uwagę zebranych.

Okazuje się jednak, że zabieg wykonany na powiekach nie zmienił zbytnio wyglądu aktorki. Nadal bez trudu można ją rozpoznać. Co więcej, można odczuć, że metamorfoza odjęła jej kilka lat z wyglądu i jasne oczy prezentują się dużo lepiej.
Zobacz też:
Monika Jarosińska ma nowy biznes na Malcie! Nie wróci już do Polski?
Monika Jarosińska rozstaje się z Maltą i wraca do Polski? Co dalej z jej małżeństwem?










