Brodka długo ukrywała ciążę
Monika Brodka w przeszłości była w medialnym związku z Janem Wieczorkowskim. Po rozstaniu piosenkarka wyciągnęła wnioski i kolejne jej miłosne relacje nie były wystawiane na widok publiczny. Tym bardziej że jej partnerzy także nie mieli parcia na szkło.
Wokalistka, która swoją przygodę z branżą muzyczną zaczęła od programu "Idol", nieczęsto udziela wywiadów, zwłaszcza takich, w których opowiada o życiu prywatnym.
Prowadzi jednak aktywnie profil na Instagramie, który obserwuje prawie 200 tys. osób. To właśnie tam 6 grudnia pochwaliła się, że zostanie mamą. Wówczas miała już dość mocno zaokrąglony brzuch, a więc długo udało jej się zachować ciążę w tajemnicy przed mediami. Dla wielu osób było to spore zaskoczenie, gdyż nie wszyscy nawet wiedzieli, że jest w związku.
Wówczas posypało się mnóstwo gratulacji. Jak donosi jeden z serwisów, dziecko piosenkarki i jej ukochanego jest już na świecie.
Monika Brodka została mamą
Serwis Świat Gwiazd dowiedział się, że Monika Brodka i jej partner powitali już na świecie pociechę, a gwiazda zdążyła już ponoć opuścić szpital.
"Wszystko przebiegło bez większych problemów. Monika i Mikołaj (Syguda - partner wokalistki, red.) zostali rodzicami. Monika urodziła kilka dni temu i już wyszła ze szpitala. Jest przeszczęśliwa. Bardzo chciała, by zostać mamą. Oboje z Mikołajem czują się podekscytowani nowym etapem ich wspólnego życia i wierzą, że sobie poradzą. Nie będą na razie pokazywać zdjęć maleństwa w sieci, ale czujni fani mogą ich spotkać na rodzinnych spacerach w okolicach miejsca zamieszkania" - czytamy.
Sama zainteresowana nie pochwaliła się jeszcze radosnymi wieściami. Z pewnością poświęca teraz czas na zajmowanie się maluszkiem i to jest dla niej najważniejsze.
Nie pozostaje nic innego, jak pogratulować!
Zobacz też:
Steczkowska podpadła Brodce. Diwa już odpowiedziała. "Życzę jej powodzenia"
Związkiem Brodki i Wieczorkowskiego żyła cała Polska. Powód rozstania to do dziś wielka tajemnica
Plotki na temat związku Brodki potwierdziły się. W środku Warszawy takie sceny
