Konflikt pomiędzy paniami trwa od kilku lat. Wtedy to Magda Mołek zaprosiła Małgorzatę Rozenek do swojego programu "W roli głównej", gdzie zadała jej TO pytanie. Tak, mowa oczywiście o jej prawdziwym wieku. Dziennikarka próbowała podejść Rozenek dość perfidnie."Spisałam sobie jeszcze parę rzeczy na twój temat, ale muszę sięgnąć do notatek, bo już w tym wieku... Czy my jesteśmy w tym samym wieku?" - zapytała nagle Gosię."A nie wiem, w jakim ty jesteś" - odparła natychmiast Rozenek."1976" - poinformowała Mołek."To jestem od ciebie młodsza" - podkreśliła Gosia. "No niesamowite" - zakpiła Mołek.
"Złośliwość?" - zirytowała się przyszła żona Majdana.
Ta przepychanka słowna jeszcze chwilę trwała. Temat podchwyciły kolejny raz media, więc Małgorzata z pewnością nie była z tego powodu zadowolona.
Od tego wywiadu minęły ponad 2 lata. Pech chciał, że obie panie znowu na siebie wpadły.
Gośka przyszła do "Dzień Dobry TVN", by promować swój nowy poradnik o perfekcyjnych ślubach. Odcinek prowadziła właśnie Magda i Marcin Meller.Od początku dało się wyczuć wzajemną niechęć. Magda często przerywała "perfekcyjnej", ale najlepsze miało dopiero nadejść."Ślubna ekspertka" w pewnym momencie z ubolewaniem oznajmiła, że "Polacy coraz rzadziej biorą ślub, a coraz częściej się rozwodzą".Wtedy Mołek się ożywiła i się zaczęło. Asekuracyjnie zwróciła się jednak do Mellera."Marcin, dlaczego nie zapytasz Małgosi, czy następna książka w takim razie będzie o tym, jak zaplanować rozwód? Aby wejść w tendencje rynkowe. To byłby hicior!" - szydziła Magda.Mina Gosi było dość wymowna, ale tym razem nie dała się sprowokować.
"Myślę, że miałabym parę przemyśleń w tym temacie, ale nie wiem, czy akurat chciałabym o tym pisać" - oznajmiła.
Myślicie, że to było ich ostatnie spotkanie na wizji? Gośka będzie zatem musiała przychodzić tylko w dni, które prowadzą Wellman z Prokopem lub Kalczyńska z Sołtysikiem. U Kingi Rusin też raczej jest już spalona...
Zobacz również:












