Reklama
Reklama

Misheel Jargalsaikhan wystąpiła w "Tańcu z gwiazdami" ze wstrząśnieniem mózgu?

Misheel Jargalsaikhan udowodniła, że w "Tańcu z gwiazdami" potrafi walczyć do upadłego!

W "Tańcu z gwiazdami" kontuzje to chleb powszedni. Zdesperowane celebrytki zagryzają jednak zęby i walczą, aby utrzymać się jak najdłużej w programie.W ostatnim odcinku tanecznego show zademonstrowała to Misheel Jargalsaikhan. 

Gwiazda „Rodziny zastępczej” podczas jednego z ostatnich treningów z Janem Klimentem po podnoszeniu uderzyła się w głowę.

„Zaraz zrobiliśmy okład z lodu, pojawił się guz i trochę bolało, ale czułam się dobrze i trochę zbagatelizowałam ten upadek. Dopiero wieczorem w czasie programu na żywo, poczułam się gorzej, pojawiły się zawroty głowy i mdłości. Myślę, że mogłam mieć lekkie wstrząśnienie mózgu” – powiedziała nam Misheel, która z prawidłową diagnozą nie ma problemu, gdyż ma za sobą 5 lat studiów medycznych.

Reklama

Uderzenie w głowę wpłynęło także na jej taniec, bo jurorzy nie zostawili na niej suchej nitki!

„Misheel twój wdzięk i pion to dziś za mało. Nie wystarczy ruszać nogami by być tancerką. Ten jive dziś na nie” - mówiła Iwona Pavlović, a Michał Malitowski dodał: „Zła technika i myliłaś kroki, to twój najgorszy taniec”. 

Ostatecznie para była nawet zagrożona, ale dzięki wsparciu widzów uniknęła pożegnania z programem. 

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy