Milioner zamienił jej życie w piekło. Polska modelka nie wytrzymała

Oprac.: Jowita Bis

Instagram @carolinederpienskiInstagram

Polska influencerka opowiada o piekle, jakie przeszła

Pokazał swoją prawdziwą twarz. Czuję się jak idiotka, ale wiem, że moje dwuletnie przeżycie dało mi ogromną wiedzę, którą będę mogła się dzielić z wami. Wiem, że większość kobiet niestety jest w takich toksycznych związkach, wiem, że niektóre nawet nie mogą z tego wyjść ze względu na to, że np. są dzieci, kredyty, długi staż w związku. Ale uważam, że to wszystko nie jest warte i trzeba się odciąć. Te loga, te torebki, te kłamstwa, to wszystko nie jest warte codziennych łez, nie jest warte poniżenia przez faceta, przez kogo? Przez 60-letniego faceta, który nie szanuje nikogo - rozpoczęła swój wywód Karolina.
Nakłada loga, podrywa na auta inne kobiety. Ostatnio byliśmy w restauracji, zaczepia kobiety, daje wizytówkę, zaprasza do stolika, po prostu aż nie wiem, co powiedzieć... a wraca do domu i mówi, że kocha, że chce ze mą być i że to ze mną coś jest nie tak, a ja nigdy nie zdradziłam, nigdy nie romansowałam z nikim - wyznała zapłakana 21-latka.
Mój Instagram będzie teraz inaczej wyglądał, chciałabym wam pokazać więcej wartości, to jaka w głębi siebie jestem. Chciałabym mieć przerwę. Na razie uważam, że najlepszą decyzją jest wyprowadzka do mojej rodziny na drugą część Florydy. Chciałabym odetchnąć, znaleźć stałą pracę, pomagać ludziom i chciałabym po prostu wyleczyć się z tego. Wiadomo, że toksyczne związki uzależniają - mówiła dalej modelka.
Pichichipixx.com / SplashNews.com/East NewsEast News
Chyba nie chcę jego tożsamości ujawniać, bo jestem wdzięczna za wszystkie miłe chwile i zawsze będę to pamiętać. Zawsze to będzie boleć, ale jestem wdzięczna za całe dobro, ale przykro mi, że całe zło, jakie dostałam, rozwaliło mnie od środka i rozwaliło nasz związek. Jeszcze, jak wstałam dzisiaj, chciałam to ratować, ale zobaczyłam, że jest fałszywy, już w 100% nie kryje się z niczym. Nie obchodzi mnie, co on będzie mówił o mnie, nie obchodzą mnie jego przyszłe fałszywe związki oparte na hajsie. Ja wiem, że dałam z siebie wszystko, moja miłość była prawdziwa, moje starania były prawdziwe i to jest moja decyzja o rozstaniu - powiedziała Derpieńska.
Ja nie chcę dłużej w tym tkwić. Rozstajemy się niestety w złej atmosferze. Przykro mi, że tak wyszło i mam nadzieję, że nigdy nie skrzywdzi więcej innej kobiety. W przeszłości krzywdził, to nie moja sprawa, ale powinnam była zrozumieć, że skoro innych źle traktował, to i ja nie mam na co lepszego liczyć. Także reasumując, życzę mu wszystkiego, co najlepsze. Proszę, nie krzywdź więcej innych kobiet, zacznij doceniać wszystkich, nie tylko kobiety. Pokochaj siebie, wyzbądź się tych kompleksów, nie udawaj kogoś, kim nie jesteś, nie szpanuj. Możesz być wartościową osobą bez tych wszystkich log, bez chwalenia się czymś, czego nie ma - wyznała Karolina.
Nie chcę ujawniać jego tożsamości, ponieważ chcę zacząć życie w 100 procentach na własny rachunek na Florydzie, a nie wydawać pieniądze na sądy. Zerwałam z nim i źle się czuję. Z jednej strony nadal go kocham i tęsknię. Z drugiej strony tłumaczę sobie, że to przez co przechodziłam, to nie jest warte niczego. Po tym, jak pokazał swoją prawdziwą twarz, to nie chcę dawać mu drugiej szansy. Ja chcę już normalności i spokoju - wyznała w rozmowie z dziennikarzami portalu pudelek.pl.
Doda odkryła prawdziwą twarz Gessler! Jak wspomina współprace?pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?