Sportowiec w towarzystwie Shakiry obejrzał mecz Hiszpania-Włochy w loży dla vipów. Jakie wrażenie zrobiła na nim 35-letnia gwiazda? Okazuje się, że bardzo pozytywne.
"Do tej pory znałem ją tylko z telewizji, ona mnie na pewno nie kojarzy" - mówi z uśmiechem "Super Expressowi".
Dodaje, że piękna wokalistka "zupełnie nie sprawia wrażenia gwiazdy".
"To skromna dziewczyna, wyciszona. Nie zauważyłem, by jakoś mocniej dopingowała Hiszpanów" - tłumaczy.
Co ciekawe, partnerce "Tygrysa", gdy ten zszedł w przerwie z trybuny, udało się nawet uciąć z piosenkarką krótką pogawędkę.
"Basia chwilę rozmawiała z Shakirą. Przywitały się i pozdrowiły" - precyzuje Michalczewski.









