Cztery nieudane małżeństwa i sześcioro dzieci - poznajcie życie Michała Wiśniewskiego
Michał Wiśniewski to jedna z najbardziej barwnych postaci polskiego show-biznesu. W 1994 roku nawiązał współpracę z Jackiem Łągwą, z którym w Teatrze Muzycznym w Łodzi otworzył pierwszy w Polsce klub karaoke. Również w tym roku, wraz z producentem, założył kultowy zespół "Ich Troje". Z bandem nagrał i wydał dziesięć albumów studyjnych. W 1999 roku ukazała się płyta zespołu zatytułowana "3", z której pochodzi jeden z najsłynniejszych kawałków artysty "A wszystko to...".
Życie prywatne wokalisty od zawsze wzbudzało spore kontrowersje. Na swoim koncie ma cztery nieudane małżeństwa. Pierwszą żoną była Magda Femme, wokalistka zespołu "Ich Troje". Małżeństwo rozpadło się po pięciu latach. W latach 2002-2006 drugą żoną piosenkarza była artystka Mandaryna, z którą doczekał się dwójki dzieci - Xaviera (ur. 2002) oraz Fabienne (2003). W lipcu 2006 roku wziął ślub z Anną Świątczak, również byłą wokalistą zespołu, z którą ma dwie córki - Etiennete (ur. 2006) oraz Vivienne (ur. 2008). Małżonkowie rozwiedli się pięć lat później. Czwartą żoną wokalisty była Dominika Tajner. W 2019 roku rozstali się.
W 2020 roku Wiśniewski wziął ślub z kobietą o imieniu Pola, z którą doczekał się synów: Falco Amadeusa (ur. 2021) i Noëla Cloé (ur. 2023).
Wiśniewski rozmawia z synem po niemiecku. Czy to nowy sposób wychowawczy?
Mimo że dzieci Michała Wiśniewskiego mają różne matki, wokalista stara się im poświęcać każdą wolną chwilę. Co ciekawe, okazało się, że wychowując syna Falco, piosenkarz mówi do niego w języku niemieckim. Ma to związek z podwójnym obywatelstwem artysty i zamiłowaniem do języka naszych zachodnich sąsiadków.
"Wychowujemy synka dwujęzycznie. W przypadku innych dzieci to przegapiłem. Falco z mamą i rodzeństwem rozmawia po polsku, a ze mną po niemiecku. Może to mu kiedyś pomoże i szybciej, płynniej nauczy się dodatkowego języka, co w dzisiejszych czasach jest ważne. Przyzwyczajam go do innego języka, a nuż się uda, bo dzieci płynnie wchodzą w nowe" - powiedział w rozmowie z "Faktem".
Wokalista podkreśla, że zależy mu na edukacji syna i bardzo chce, by jak najwcześniej obył się z językiem obcym. Wynika to także z osobistych doświadczeń gwiazdora, gdyż jako młody chłopak, pomieszkiwał u swojej ciotki w niemieckim mieście Bonn. To tam szlifował swój warsztat językowy...
Zobacz też:
Wiśniewski pomimo problemów nie zwalnia tempa. Niewiarygodne, czym się pochwalił
Gorzkie słowa Michała Wiśniewskiego. Nie ma litości dla artystów narzekających na emerytury
Wiśniewski pokazał zdjęcie córki. Fani przecierali oczy ze zdumienia. Podobna do znanej matki?
