Reklama
Reklama

Michał Piróg nadal przeżywa zatrzymanie w Moskwie!

Michał Piróg (38 l.) 6 października wyjawił, że został zatrzymany na moskiewskim lotnisku przez służby bezpieczeństwa. Gwiazdor w dalszym ciągu nie kryje oburzenia sytuacją, w jakiej się znalazł.

Jak już wiadomo, tancerz podróżował wraz ze swoim przyjacielem Piotrem Czaykowskim do Rosji w celach turystycznych. Niestety, po przylocie do Moskwy okazało się, że mimo posiadania wizy, Michał nie zostanie w kraju naszych wschodnich sąsiadów.

Całą przykrą przygodę opisał na swoim profilu w mediach społecznościowych. Nie krył w swoich słowach złości i rozczarowania zachowaniem rosyjskich urzędników.

"Co za kretyński kraj w którym cię zatrzymują na 2 godziny nie wiedząc za co , potem trzymają 5 godzin w pokoju, bez kibla, bez wody tylko dlatego, ze ktoś , gdzieś , generalnie człowiek widmo z tajnych służb bezpieczeństwa tak stwierdził" - pisał między innymi.

Reklama

Od tego zajścia minęło już kilka dni, ale Piróg nadal nie może przeżyć tego, jak został potraktowany i dodał kolejne zdjęcie, tym razem już z Piotrem, którego wpuścili do Rosji. Pod zdjęciem napisał krótko:

"Próbował ostatnio nas rozdzielić sam Putin ... niestety jego zamordyzm na mnie nie robi wrażenia".

Trzeba przyznać, że Michał nie szczędzi mocnych słów w swoich wypowiedziach. Nadal jednak nie jest do końca jasne z jakich powodów odmówiono choreografowi pobytu w Rosji. 


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Michał Piróg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy