Michael Tylo zmarł w wieku 72 lat. Bezpośrednia przyczyna śmierci nie została podana, jednak w środowisku aktorskim od jakiegoś czasu mówiło się, że aktor ciężko chorował.
Michael Tylo był pięknym i opiekuńczym człowiekiem. Był wzorowym przyjacielem, kolegą, nauczycielem i artystą. Miał bardzo wybitną i bogatą karierę, ale z pokorą podchodził do swoich osiągnięć. Bardzo kochał swoją rodzinę i prowadził radosne życie i opuścił nas zdecydowanie za wcześnie. Będziemy za nim bardzo tęsknić, ale czujemy głęboką wdzięczność za wszystko, co Michael wniósł do Kolegium Sztuk Pięknych, UNLV i całego świata - przytacza słowa oświadczenia "Fakt".
Aktor znany m.in. z "Mody na sukces", na planie telenoweli poznał swoją żonę Hunter Tylo, która wcielała się w rolę dr Taylor Hayes. Para doczekała się trójki dzieci. Niestety jego życie obfitowało również w tragiczne wydarzenia.Jeden z jego synów zginął tragicznie w wieku 19 lat. Chłopak dostał ataku padaczki i utopił się w basenie na terenie rodzinnej posiadłości w Henderson.
U jednej z córek zdiagnozowano także raka oka. Lekarze usunę li prawe oko i rozpoczęli chemioterapię. Michael w 2005 roku został się z Hunter Tylo i w 2010 roku ożenił z Rachelle Reichert, z którą doczekał się córki Kollette.Aktora można było podziwiać w takich produkcjach jak: "Zorro", "Żar młodości", czy "Guiding Light". W 2000 roku wystąpił w "Modzie na sukces".
Zobacz również:



Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie: https://www.instagram.com/pomponik.pl/
Doda ma problemy z rozwodem. Stępień robi jej na złość?Dzień Chłopaka 2012. Tak świętują go polskie gwiazdy