Plotki o planach rozwodowych żony Trumpa nie milkną, choć ostatnio pojawiły się informacje, że relacje małżonków wyraźnie się poprawiły.Teraz jednak stacja CNN podaje, że wcale nie jest tak różowo. Zbliżająca się wyprowadzka z Białego Domu spędza Melanii sen z powiek.Do tego wyciekły sensacyjne informacje, że pierwsza dama nie jest pewna swej przyszłości u boku miliardera. Podobno po przegranej męża w wyborach kobieta wysłała swoją zaufaną współpracowniczkę, by ta wybadała, czy pierwszej damie przysługują jakieś pieniądze z budżetu.
Informacja zwrotna jednak mocno ją zmroziła...
Liczyła, że przydzielą jej chociażby specjalny personel, który miałby jej pomagać w życiu codziennym, gdy opuści Biały Dom.
Nic z tego. Informacje mocno ją zasmuciły, gdyż nic takiego nie jest przewidziane! To wtedy ponoć poważnie zaczęła myśleć o napisaniu książki, w której opisałaby swoje życie u boku Trumpa. Książka z pewnością stałaby się bestsellerem i zapewniła źródło dochodu.
Wtedy jednak do akcji miał wkroczyć Donald, który swym pracownikom kazał pisać książkę jako "kontrę" do rewelacji ujawnionych przez Melanię.
Aktualnie cała uwaga pierwszej damy skupiona jest jednak na przeprowadzce.
Trwa spis przedmiotów, które będą mogli stamtąd zabrać, a są to m.in. bardzo cenne dzieła sztuki. Napięta atmosfera ponoć źle wpływa na Melanię, która chciałaby już mieć to za sobą. "Ona po prostu chce wrócić do domu" - mówi w rozmowie z CNN anonimowa informatorka z otoczenia Melanii.
Pytanie, czy będzie to dom, w którym zamieszka wraz z mężem, wciąż pozostaje otwarte...
***
