Reklama
Reklama

Meghan Markle wcale już nie jest taka zadowolona z odejścia od rodziny królewskiej?!

To był dla nich bardzo gorący tydzień. Odbyli szereg ostatnich oficjalnych spotkań jako książę i księżna Sussex. Wydaje się jednak, że już żałują wystąpienia z monarchii, choć bardzo starają się tego nie okazywać.

Smutny, zachmurzony, pogrążony w swoich myślach Harry (35 l.) i rozpromieniona, tryskająca energią Meghan (38 l.) - takie wrażenie pozostawiła po sobie książęca para podczas swojej ostatniej wizyty w Wielkiej Brytanii w charakterze czynnych członków rodziny królewskiej.

Harry i Meghan odbyli szereg spotkań i publicznych wyjść, również z samą Elżbietą II. Dało się jednak zauważyć, że rodzina królewska robi tylko dobrą minę do złej gry... 

Harry i Meghan przyjechali do Wielkiej Brytanii na cały tydzień. W czwartek 5 marca Meghan zdecydowała się na samotne wyjście. Jako patronka Teatru Narodowego w Londynie odwiedziła tamtejsze studio nowych technologii. 

Reklama

Miała to być wizyta nieoficjalna, bez fotoreporterów, ale zdjęcia i tak obiegły media, przyćmiewając wystąpienie teściowej Meghan, Kamili na temat przemocy domowej... Po wizycie w teatrze Meghan i Harry wybrali się na lunch do restauracji w hotelu The Goring. 

Potem para zaszczyciła swoją obecnością galę rozdania nagród dla rannych żołnierzy i weteranów wojennych Endeavour Fund Awards. Podczas gali niespodziewanie jeden z laureatów oświadczył się na scenie swojej partnerce, co na chwilę wywołało uśmiech nawet na twarzy smutnego Harry’ego. 

Oczy wszystkich zwrócone były jednak głównie na Meghan, która założyła na tę okazję czarny kostium od Alexandra McQueena. Księżna chętnie też rozmawiała z dziennikarzami. Zagadnięta o syna Archiego odpowiedziała: 

"Archie jest wspaniały. Ma dziesięć miesięcy, więc jest zainteresowany wszystkim, co dzieje się wokół niego". 

W piątek Meghan po raz kolejny udało się skupić na sobie wszystkie spojrzenia. Z okazji Dnia Kobiet księżna odwiedziła londyńską szkołę średnią im. Roberta Clacka, gdzie wzięła udział w pogadance z młodzieżą.

W pewnym momencie zapytała uczniów, czy jest wśród nich młodzieniec, który odważy się dołączyć do niej na scenie. Śmiałkiem okazał się przewodniczący samorządu uczniowskiego, Aker Okoye. 

Nastolatek nawet nie próbował ukryć swojej ekscytacji obecnością księżnej. Tuż po zgłoszeniu się na ochotnika uściskał ją i obdarował nieco niezdarnym pocałunkiem w policzek. 

***
Czytaj więcej na kolejnej stronie:

Następnie publicznie oznajmił zgromadzonym kolegom, że Meghan jest "naprawdę piękna". Chociaż zachowanie ucznia stanowiło oczywiste naruszenie królewskiego protokołu, Markle na całą sytuację zareagowała śmiechem i jedynie żartobliwie pogroziła mu palcem. 

"To było niesamowite" - powiedział później Aker Okoye. - "Była urocza i bardzo swojska. Nie wydawało się, żeby przeszkadzało jej to, że ją pocałowałem i powiedziałem, że jest piękna. Śmiała się razem z całą szkołą".

Już po całym zajściu 16-latek poczuł się jednak w obowiązku przeprosić księcia Harry’ego za publiczne przytulenie jego małżonki i napisał do niego list, który opublikował w internecie. 

Spotkanie w szkole było ostatnim samodzielnym obowiązkiem Meghan jako księżnej Sussex. W sobotę aktorka udała się z mężem na festiwal muzyczny Mountbatten odbywający się w Royal Albert Hall. 

Meghan zachwyciła w czerwonej kreacji Safiyaa. Książę postawił na tradycyjny, szlachecki strój, przypinając do szkarłatnej marynarki wszystkie medale, które zdobył podczas 10-letniej służby w wojsku. 

W niedzielę Sussexowie wybrali się na zaproszenie królowej na prywatną mszę do Kaplicy Królewskiej Wszystkich Świętych w Windsorze niedaleko ich posiadłości Frogmore Cottage. Do kościoła pojechali range roverem. Samochód prowadził zamyślony Harry, zaś szeroko uśmiechnięta Meghan siedziała po jego lewej stronie. 

Harry i Meghan Zamyślony Harry i rozradowana Meghan w drodze na niedzielną mszę W poniedziałek zaś para brała udział w uroczystej mszy ze wszystkimi uczestnikami rodziny królewskiej, która odbyła się w Opactwie Westminsteskim w ramach obchodów Commonwealth Day. 

Harry i Markle przyjechali do kaplicy zgodnie z harmonogramem. Zajęli miejsce, oczekując na ważniejszych rangą członków rodziny. Na widok zbliżających się do krzeseł w rzędzie przed nimi Williama i Kate, Meghan radośnie się uśmiechnęła, ale jej i Harry’emu szybko zrzedły miny, gdy usłyszeli tylko suche "cześć" Williama. 

Kate nawet nie spojrzała w ich stronę. Od tej pory Harry wyglądał na naprawdę zdenerwowanego. 31 marca Harry i Meghan oficjalnie zakończą swoją działalność jako książę i księżna Sussex. 

Nie będą mogli już korzystać z pieniędzy podatników, tytułów "ich królewskich wysokości" ani używać słowa "Royal". Podobno mają już plan na nowe życie. Meghan nadal marzy o karierze aktorki, a Harry’ego pociąga świat wielkiego biznesu. 

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Meghan Markle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy