Przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych miała spowodować, że Meghan i Harry nie będą już na świeczniku mediów. Wygląda jednak na to, że ich rezygnacja spowodowała wzrost popularności i zainteresowania nimi.
To właśnie dlatego wyszło na jaw, kim są rodzice chrzestni Archiego, a przecież miał to być wielki sekret. Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu odbył się chrzest pierwszego dziecka Harry’ego i księżnej Sussex.
Oboje chcieli, aby uroczystość była kameralna, dlatego zaprosili tylko ok. 30 osób. W ten dzień został również wykonany pamiątkowy portret.
Brytyjskim tabloidom udało się w końcu dotrzeć do tajnych informacji i podały, że najprawdopodobniej rodzicami chrzestnymi Archiego są Tiggy Pettifer i Mark Dyer. Tiggy, czyli matka chrzestna to osoba bardzo związana z rodziną królewską, gdyż to właśnie ona była opiekunką Harry’ego i Williama, kiedy byli dziećmi.
"Tiggy jest bardzo ważną osobą w życiu Harry’ego, kimś na kształt matki. To dlatego, że opiekowała się nim, gdy zmarła księżna Diana" - zdradza informator tabloidu "Hello". Z kolei Mark to oddany przyjaciel księcia Karola, z którym Harry zawsze miał bardzo dobry kontakt. Archie nie mógł wymarzyć sobie lepszych rodziców chrzestnych. Tiggy i Mark wspierali Harry’ego i Williama po śmierci księżnej Diany, dlatego Sussexowie wiedzą, że zawsze oni i Archie mogą liczyć na ich pomoc.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:
