Mąż Ewy Bem przekazał smutne wieści. To dlatego artystka odwołuje koncerty
Ewa Bem miała jeszcze w tym miesiącu zaśpiewać na koncercie „In Memory Of Tina Turner”, organizowanym w Katowicach. Wiadomo jednak, że nie pojawi się na scenie.
Odwołała także zaplanowany na wrzesień koncert w Warszawie, podczas którego miała wykonać swoje najsłynniejsze przeboje. Co dzieje się z uwielbianą artystką? Organizatorzy sierpniowego festiwalu Top Of The Top wciąż czekają na decyzję Bem, czy pojawi się w Sopocie.
Mąż Ewy Bem przekazał niepokojące wieści
To właśnie tamtejsza Opera Leśna była jedną z pierwszych scen, na których Bem pojawiła się po czteroletniej przerwie. 19 sierpnia 2021 roku wzięła udział w jubileuszowym koncercie „Nasze 20-lecie”.
W tym roku jednak jej przyjazd do Sopotu stanął pod znakiem zapytania. Jak daje do zrozumienia mąż artystki, Ryszard Sibilski w rozmowie z „Rewią”, powodem jest konieczność przestrzegania zaleceń lekarzy:
„Mieliśmy trochę zdrowotnych problemów. Na razie czas odpocząć. Zobaczymy, co będzie dalej”.
Ewa Bem przeżyła niewyobrażalną tragedię
Ewa Bem po raz pierwszy pożegnała się ze sceną w 2017 roku. Skłoniła ją do tego ogromna rodzinna tragedia.
Starsza córka artystki, Pamela Bem-Niedziałek, walczyła o życie w niezwykle trudnych okolicznościach. O tym, że ma glejaka mózgu, dowiedziała się będąc w drugiej ciąży. Żeby zwiększyć jej szanse na przeżycie, lekarze zdecydowali się wywołać poród w szóstym miesiącu ciąży.
Udało się im przedłużyć życie pacjentki o 2 lata. 30 września 2017 roku córka Ewy Bem zmarła, a jej mama pogrążyła się w żałobie i nie chciała nawet słyszeć o koncertowaniu czy nagrywaniu płyt.
Cały swój czas i energię poświęciła osieroconym wnukom, ignorując prośby fanów i menedżera.
Ewa Bem posłuchała młodszej córki
To podobno druga córka, Gabriela, przekonała piosenkarkę, że Pamela wcale nie byłaby zadowolona, wiedząc, że z jej powodu mama porzuciła śpiewanie, które sprawiało jej tyle radości.
Pierwszym, po przerwie, koncertem, na którym pojawiła się Bem, był jej własny jubileusz 50-lecia kariery, który świętowała podczas Ladies’ Jazz Festival 31 lipca 2021 roku w Gdyni. 3 tygodnie później stanęła na scenie Opery Leśnej w Sopocie.
Powrót na scenę okazał się dobrą decyzją. Jak przyznała Bem w rozmowie z „Rewią”, pomógł jej pozbierać się po tragedii:
„To, co dostaję od publiczności na koncertach, jest pokarmem dla mojej duszy. Dlatego, chociaż wciąż nie lubię opuszać domu, staram się znosić tę niedogodność z uśmiechem”.
Pozostaje mieć nadzieję, że zdrowie piosenkarki wkrótce pozwoli jej na powrót do koncertowania.
Zobacz też:
Poruszające wyznanie Ewy Bem. Piosenkarka dostała znak od zmarłej córki
Po śmierci córki była zdewastowana emocjonalnie, a jej świat się zawalił. Teraz ma dobre wieści
Kto zastąpi Marylę Rodowicz w "The Voice Senior"? Padło zaskakujące nazwisko








