Reklama
Reklama

Mateusz Borek ponosi konsekwencje seksistowskiej reklamy. Ależ nabroił!

Mateusz Borek (48 l.) najpierw wystąpił w seksistowskiej reklamie, potem ostro jej bronił w sieci, zrzucając winę na widzów, którzy nie rozumieją przekazu. Teraz musiał podjąć ostateczną decyzję. Chyba reklama mu zaszkodziła.

Mateusz Borek wycofuje się z Gromdy

Mateusz Borek (48 l.) zareklamował kilka dni temu walki na pięści federacji Gromda. Od razu pojawiły się głosy, że poziom spotu jest żałosny. Wulgarne treści typu: "Kur*** zawsze będzie kur**. Nie zmienisz tego", czy "Dla prawdziwych facetów i twardych skur***" okraszono obrazami z roznegliżowanymi kobietami. Do tego dodano dwuznaczne sceny z udziałem modelek, broń, walkę na ringu i pieniądze.

Reklama

Po ostrej krytyce internautów Mateusz Borek postanowił "przeprosić wszystkie kobiety, które poczuły się urażone". Jednocześnie zapewnił, iż "nigdy nie był seksistą, bo szanował babcię i mamę". Dodatkowo prezenter miał odbyć dyscyplinującą rozmowę ze swoim pracodawcą, czyli Telewizją Polską.

Dodatkowo pod spotem Gromdy nagle zaczęły pojawiać się pozytywne opinie, co większość użytkowników sieci określiła jako podejrzane. Ich zdaniem mogą to być kupione pozytywne komentarze!

Nacisk internautów musiał być dość duży, bo nastąpił zwrot w postawie Mateusza Borka. Przestał już bronić seksistowskiego spotu. Federacja Gromda poinformowała z kolei, że dziennikarz i komentator ostatecznie wycofał się ze współpracy z nią.

Zobacz też:

Mateusz Borek w seksistowski sposób reklamuje walki

Rosyjscy influencerzy w rozpaczy. Wylewają łzy, bo przez zakaz stracili dorobek życia

Cichopek ukrywała to przed wszystkim! Znajomi z pracy byli zszokowani

Plakat "no war" na żywo w rosyjskiej telewizji! Dziennikarce grozi 15 lat

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mateusz Borek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy