Reklama
Reklama

Marta Wierzbicka kusi plecami na Seszelach. Odważnie?

Marta Wierzbicka kusi plecami na Seszelech, pod pretekstem pokazania, jak się spiekła na słońcu. Żeby było lepiej widać, zdjęła górę od kostiumu kąpielowego. Odkąd schudła, dużo chętnie pokazuje ciało…

Marta Wierzbicka popełniła w życiu kilka poważnych błędów wizerunkowych. Najgorszym była rozbierana sesja w "Playboyu" i wywiad, w którym nazwała swoje piersi „wielkimi k***ami”. Owszem, wywiad zapewni jej popularność, ale chyba nie taką, o jakiej marzyła. Bezpośrednim efektem było wyznanie Czesława Mozila, który ujawnił, że „chętnie wy*****łby ją pod choinką”. 

Wierzbicka nie zaskarbiła sobie sympatii widzów "Tańca z gwiazdami",  którzy w pierwszym odcinku drugiej edycji w Polsacie, a piętnastej ogółem odesłali ją do domu. Sympatyczna skądinąd aktorka żegnała się z programem zapłakana i upokorzona. 

Reklama

Wizerunek udało się trochę podreperować w drugiej edycji programu „Azja Express”. Wierzbicka pokazała się tam jako skromna, miła dziewczyna, bez fochów i celebryckich kaprysów. Na planie programu straciła pierwsze kilogramy. Tak się wciągnęła w chudnięcie, że po kilku miesiącach fani zaczęli się obawiać, że Marta całkiem zniknie. Pojawiły się obawy, że trochę przesadziła z odchudzaniem, a wielbiciele jej biustu z czasów sesji w "Playboyu" szaleli z rozpaczy. 

Wierzbicka kusi plecami

Aktorka postanowiła nie przejmować się zdaniem innych, tylko samodzielnie zdecydować, w jakim rozmiarze czuje się najlepiej. Na szczęście ominął ją efekt jojo i obecnie Marta może się cieszyć odchudzoną sylwetką na egzotycznej plaży. Ostatnie wolne dni przed powrotem na scenę warszawskiego Teatru Komedia postanowiła spędzić na Seszelach. Jak się pochwaliła na Instagramie, wyjazd, jak zwykle, organizowała sobie sama i udało jej się znaleźć niedrogie połączenie lotnicze z przesiadką w stolicy Kataru. 

Na miejscu zastała deszczową pogodę, ale ostatnio wyszło słońce, którym Marta tak się zachwyciła, że od razu spaliła sobie plecy. Pokazała je nawet na InstaStory, zdejmując górę od kostiumu, żeby było lepiej widać. Zauważyliście, że odkąd zmieniła rozmiar, dużo chętniej eksponuje ciało? 








pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marta Wierzbicka | plaża
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama