Marta Manowska znana jest widzom przede wszystkim jako prowadząca "Rolnik szuka żony", "Sanatorium miłości" i "The Voice Senior". Wcześniej była związana z Dziennikiem Zachodnim, gdzie pracowała jako redaktorka i z Programem III Polskiego Radia. Jednak największą popularność przyniosła jej praca w telewizji.
Ostatnio dziennikarka apelowała do swoich fanów o pomoc w zbiórce na rehabilitację chorego Cypriana. Chłopiec cierpi na rzadką chorobę mózgu, ogniskową dysplazję korową. Jest to rodzaj lekoopornej padaczki. Manowska poznała jego babcię, panią Irenę, która zaangażowała cały Hel, aby zebrać fundusze na leczenie wnuka. Cyprian przeszedł operację, która pozwoliła mu wrócić do szkoły!
Marta Manowska o ukraińskich dzieciach
Teraz prezenterka zamieściła na Instagramie zdjęcia ukraińskich dzieci i rodziców opłakujących swoje pociechy. To obrazy wojny w Ukrainie, którą wywołał Władimir Putin. Strach, lęk, przerażenie - to emocje towarzyszące uchodźcom opuszczającym granice swojej ojczyzny. Dziennikarka podpisała post krótko i dosadnie.
To są dzieci. Delikatne, wrażliwe, ufne, czyste, dobre. Nigdy nie powinny być w piekle. Nigdy
Marta Manowska od początku konfliktu zbrojnego w Ukrainie aktywnie angażuje się w pomoc uchodźcom. Pomaga znaleźć odpowiednie miejsca, gdzie całe rodziny mogą znaleźć schronienie. Wspólnie z fundacją Herosi wspiera Ukraińców i organizuje potrzebne im produkty oraz ubrania. Osobom wymagającym leczenia i hospitalizacji, stara się zapewnić miejsca w szpitalach i niezbędną pomoc medyczną.
Marta Manowska w fundacji Herosi
Na Instagramie informowała, że ośrodek fundacji Herosi przyjmuje dzieci i wysyła je dalej na leczenie. "Ale to nadal dzieci z białaczką, uciekające przed wojną, które nie mają szansy wyspać się choćby jedną noc. Gdy myślę o tym, jak czuję się, gdy nie śpię jedną noc, jak boli ciało. A tu zimno, brak bezpieczeństwa, brak domu" - pisała Manowska.
Wczorajsza smierć 18 - miesięcznego dziecka, ostrzelanie korytarza humanitarnego rujnuje psychikę. Wszyscy walczymy, działamy. Moi przyjaciele 10 dobę praktycznie bez snu, odbierają ludzi z granicy, odbierają telefony cały czas. Nie są zwolnieni z przestrzegania czasu pracy, nie są zwolnieni z ceny paliwa, która osiągnęła 7 zł

***
Zobacz także:
Daniel Martyniuk: Osoba z jego otoczenia nie mogła już milczeć. Chodzi o jego dziecko!
Władimir Putin: Wiadomo, gdzie przebywa Alina Kabajewa! Co się stało z kochanką prezydenta?
Rosyjska Rada apeluje do Putina: koszty działań wojennych zbyt wysokie!
Ukraina wygra wojnę z Rosją? Francuski minister nie ma wątpliwości








