Dzięki programowi "Rolnik szuka żony", który prowadzi, poznało ją pięć milionów widzów. I choć pomogła znaleźć drugą połowę uczestnikom show, ona sama ciągle jeszcze jej szuka. Wierzy jednak, że znajdzie.
"Uważam, że tyle żyjemy, ile kochamy" - mówi prezenterka.
O istnieniu miłości na całe życie jest przekonana dzięki przykładowi swoich dziadków, którzy są szczęśliwym małżeństwem od 50 lat.
"Marzę o domku w ustronnym miejscu. Ja na ławce z kubkiem kawy. Ktoś obok? Byłoby super" - wyznaje Marta.
Trzymamy kciuki, aby jej marzenia się spełniły!









