Marta Kaczyńska od lat mieszka w Sopocie i to właśnie tam stworzyła swój szczęśliwy domowy azyl. Jej ukochany mąż Piotr Zieliński zmuszony jest godzić życie pomiędzy Sopotem a Warszawą, gdyż jego praca wymaga częstych podróży.
Tym bardziej Piotr i Marta doceniają każdą chwilę spędzoną razem. Ostatnio postanowili wykorzystać piękną słoneczną pogodę i razem z synkiem Stasiem wybrali się na plac zabaw.
Szczęśliwi rodzice cieszyli się swoim towarzystwem, nie spuszczając z oka swojego ukochanego synka. W pewnej chwili miały Staś zrobił się głodny, dlatego Kaczyńska zdecydowała się nakarmić go piersią na jednej z ławek. Co ciekawe, Stanisław ma już ponad rok, ale Marta wciąż decyduje się na taki sposób karmienia.
Po posiłku małego Stasia cała trójka udała się na pobliski stragan, by kupić kilka rzeczy.
A wy co sądzicie, o karmieniu piersią w miejscach publicznych?



***Zobacz więcej materiałów wideo:








