Kilka dni temu posłowie zajmowali się dwoma projektami obywatelskimi dotyczącymi liberalizacji oraz zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce.Pierwszy projekt został od razu wyrzucony do kosza. Projekt zakładający całkowity zakaz aborcji skierowano do dalszych prac. Wywołało to ogromne oburzenie wśród społeczeństwa, a przede wszystkim kobiet, których ta sprawa bezpośrednio dotyczy.W ostatnią niedzielę w całym kraju odbyły się Czarne Protesty, na których pojawiło się tysiące Polek i Polaków.Niespodziewanie do grona przeciwników tak radykalnego zaostrzenia prawa dołączyła "PiS-owska księżniczka", Marta Kaczyńska (36 l.). Jej słowa wywołały ogromne poruszenie, bo trzeba przyznać, że to głos dość niespodziewany!
Marta uważa, że kobiety powinny mieć prawo podejmowania takiej decyzji, a odebranie im tego wyboru uznała za "okrutne"! Córka Lecha i Marii Kaczyńskich przypomina, że 80% Polaków jest za tym, aby aborcja była dopuszczalna, gdy ciąża zagraża życiu i zdrowiu matki, czego ta ustawa nie zapewnia!"Okrucieństwo. Kobiety powinny mieć prawo podjęcia decyzji. Wprowadzenie całkowitego zakazu przerywania ciąży to rozwiązanie iluzoryczne, skazujące wiele kobiet na aborcyjne podziemie, a także nierzadko sprowadzające bezpośrednie niebezpieczeństwo dla ich zdrowia i życia, co w przypadku matek mających już dzieci należy uznać za rozwiązanie zwyczajnie okrutne wobec rodzin. Kobiety powinny mieć zagwarantowaną możliwość podjęcia świadomej decyzji przy wsparciu odpowiednio przeszkolonego personelu medycznego, a także duchownych" - pisze w felietonie w tygodniku "wSieci" Marta.
Kaczyńska niespodziewanie opowiedziała się także za stosowaniem metody in vitro, którą rząd Prawa i Sprawiedliwości jakiś czas temu przestał refundować!"Coraz większy odsetek par ma problem ze spłodzeniem potomstwa i zasługuje na wsparcie bez konieczności szukania pomocy za granicą. Nie można mieć złudzeń, że w obliczu ogólnoświatowych tendencji (...) starzejące się społeczeństwo nie może rezygnować ze wspomnianych rozwiązań medycznych" - twierdzi Kaczyńska.Słowa te oburzyły m.in. Tomasza Terlikowskiego, który na swoim Facebooku nie zostawił na Marcie suchej nitki!
Z kolei Paulina Młynarska jest Marcie bardzo wdzięczna za te słowa. Dziennikarka ma nadzieję, że głos sprawie zabierze także Agata Kornhauser Duda, ale na to chyba się nie zanosi...
Zgadzacie się z Martą?
