Emocje po wyczynach Szczęsnego sięgnęły zenitu!
Wojciech Szczęsny nie ukrywa, że najważniejszymi osobami w jego życiu są ukochana żona Marina Łuczenko-Szczęsna i ich synek Liam. Rodzina jest dla polskiego bramkarza największym wsparciem. Nie da się ukryć, że zaangażowanie polskich kibiców w dopingowanie Polaków dla każdego zawodnika kadry także ma znaczenie.
Wojciech Szczęsny pojechał do Kataru w bardzo dobrej formie, co zawdzięcza licznym treningom. Determinacja i profesjonalizm, który pokazuje na boisku od pierwszego meczu Polaków na Mistrzostwach Świata zjednują mu nowych fanów. O jego niezwykłych obronach rozpisują się nie tylko krajowe, lecz także zagraniczne media.
Po starciu z Argentyną bramkarz mógł liczyć na wiele gratulacji. Udało mu się bowiem obronić rzut karny wykonywany przez kapitana drużyny przeciwnej - Lionela Messiego. Warto zaznaczyć, że był to drugi obroniony przez Polaka rzut karny podczas mundialu w Katarze.
Marina Łuczenko-Szczęsna w "deszczu" gratulacji po meczu Polska-Argentyna
Tuż przed rozpoczęciem meczu Polska-Argentyna, Marina Łuczenko-Szczęsna podzieliła się z fanami zdjęciem, na którym widzimy, że razem z synkiem i bliskimi kibicowała mężowi, siedząc przed telewizorem w koszulce z napisem "Szczęsny" i wielkim biało-czerwonym szalikiem w dłoni.
Doping ze strony najważniejszych osób dodał Wojtkowi skrzydeł i z przegranego meczu wyszedł iście obronną ręką. Fani postanowili pokazać swoje uznanie także dumnej żonie polskiego bramkarza.
"Jest kotem twój mąż!;
"Bohater narodowy!";
"Marina, serio małżonka kanonizują";
"Najlepszy bramkarz!" - pisali w sieci.
Zobacz też:
Anna Lewandowska i Marina śmieją się z mężów. Udostępniły kompromitującą fotografię!
Wojciech Szczęsny zdziwiony zachowaniem żony. Marina wybrała się imprezę bez jego zgody!
Jerzy S. nie będzie ścigany za ucieczkę z miejsca wypadku. Wielu Polaków jest wściekłych











