Margaret słynie z dość oryginalnego stylu (sprawdź!), za co fani chyba tak bardzo ją lubią. Oczywiście kontrowersyjny wizerunek spotyka się także z krytyką, do czego gwiazda chyba zdążyła się już przyzwyczaić. Niczym niezrażona 30-latka wybrała się ostatnio na festiwal Open'er, gdzie była jedną z gwiazd. Jak napisała na swoim Instagramie, wystąpienie na tej scenie od zawsze było jej marzeniem. Najwyraźniej uznała, że sprawi, by jej koncert na długo został zapamiętany. W tym celu do obcisłego neonowego body dobrała luźne jeansy, które ozdobiła... ogromnym prąciem z naszytych koralików.
Margaret z penisem na spodniach. Ludzie nie mogli w to uwierzyć
Było więc pewne, że internauci nie pozostawią tego bez komentarza. Tym razem wielu jednak nie było w stanie pojąć, po co ich idolce takie prowokacje.Niektórzy wprost stwierdzili, że nieco ją poniosło, a całość to po prostu niesmaczny żart..."Penis na spodniach? W jakich czasach ja żyję", "Obrzydliwe", "Te spodnie to lekka przesada", "Porażka stylizacyjna", "Przestaję obserwować, za dużo tych głupot" - oburzali się niektórzy, ale wiernych fanów jej stylówka nawet rozbawiła..."Ta baba ma jaja", "Jejku jaki piękny siusiak", "Tak czułem, ze Maggie hojnie obdarzona" - pisali inni. A wam jak się podoba?

***








