Przez 13 lat prowadził z Dorotą Wellman "Dzień Dobry TVN". Kiedy w czerwcu pożegnał się z widzami, wszyscy byli bardzo zaskoczeni. Nie tłumaczył tej decyzji.
Wolał wymknąć się z Warszawy z żoną Marią i 13-letnią córeczką Zofią. Zrobił sobie urlop życia. Jakież było jednak jego zdumienie, gdy po powrocie dotarła do niego informacja, że ktoś bez pozwolenia posłużył się jego wizerunkiem! Jego nazwisko pojawiło się w serwisie podszywającym się pod ogólnopolski dziennik specjalistyczny poświęcony biznesowi, gospodarce i giełdzie. Prokop miał w nim udzielić wywiadu i zachwalać wirtualne pieniądze. Dla dziennikarza był to kompletny szok! Nie tylko nie podpisywał z nikim umowy na taką promocję, ale też nie zgadzał się na reklamowanie podejrzanych informacji, rozsyłanych przez internet! "Nie dajcie się nabrać, nigdy nie miałem i nie będę miał nic wspólnego z podobnymi ofertami" - podkreśla Marcin Prokop, który wkrótce wraca na ekrany. Poprowadzi w TVN program familijny "Lego Masters". Nic dziwnego, że prezenter zdecydował się na natychmiastową reakcję. Kto wie, ile osób dało się nabrać na jego rzekomą rekomendację!
***Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
