Znany i lubiany prezenter telewizyjny potrafi rozbawić widzów do łez. Zazwyczaj na wizji tryska energią, a jego poczucie humoru rozładowuje niekiedy napiętą atmosferę.
Jest uwielbiany nie tylko przez swoich fanów, ale także i przez kolegów i koleżanki z pracy. Przez lata pracy zawodowej i bycia na świeczniku, niechętnie jednak opowiada w mediach o swoim życiu prywatnym. Wiadomo, że jest żonaty od 9 lat, a jego żoną jest piękna Maria, z którą poznał się wiele lat wcześniej. Para ma jedno dziecko, córkę Zofię (14 l.). Ostatnio jednak fanów zaniepokoił wpis Marcina, który zamieścił na swoim profilu w mediach społecznościowych. Smutny wydźwięk słów dziennikarza sprawił, że fani od razu zaczęli podejrzewać, że w jego małżeństwie nie dzieje się najlepiej.
"Zatapiam się w piątkowym wieczorze. otula mnie nie tylko ciepła woda z emulsją, nawilżającą zrogowaciałe pięty ale również muzyka. Płyta zespołu deus 'the ideal crash'. nie znacie? Poznajcie. Dziś, kiedy na zewnątrz nie ma niczego, oprócz deszczu, jest na to idealny moment. To jeden z tych wybitnych, a niedocenionych albumów, który zasługuje na znacznie więcej uwagi, niż kiedykolwiek dostał. Piosenki o złamanym sercu zwykle pachną na kilometr łzawym banałem. Ale nie tutaj. Oprócz muzyki - rozpinającej się pomiędzy intymnym szeptem, sączonym do ucha powoli jak melasa, a narastającą kaskadą sprzężonych gitar - źródłem mocy są tutaj teksty. jeśli w rock'n'rollu jest miejsce na poezję (a jest), to tutaj rozgościła się ona w każdym wersie. Wykąpcie się w niej razem ze mną. zwłaszcza jeśli kiedykolwiek byliście zakochani i wam nie wyszło" - napisał Prokop pod zdjęciem, na którym nie widać jego promiennego uśmiechu. W komentarzach od razu pojawiły się pytania, czy wszystko u niego dobrze i trudno pozbyć się podejrzeń o kryzysie w małżeństwie. Prokop jednak nie odpowiedział na te pytania. Wejdź na nasz fanpage i polub nas na Facebooku
Zobacz również:
*** Zobacz więcej materiałów wideo:
