Marcin Dorociński rzadko o tym wspomina. Kontuzja położyła się cieniem na jego karierze
Marcin Dorociński (50 l.), opromieniony międzynarodową sławą po tym, gdy wystąpił w najnowszej odsłonie przygód Ethana Hunta „Mission Impossible - Dead Reckoning”, w podcaście Wojewódzki&Kędzierski ujawnił swoje marzenie. Okazało się dość skromne, ale trudne do zrealizowania…
Marcin Dorociński, jak sam ujawnia w wywiadach, nie planował zostać aktorem. Fascynował go sport.
Chciał być siatkarzem lub piłkarzem, ale jego marzenia przekreśliła kontuzja kolana. Wtedy wpadł na pomysł, by zostać strażakiem, ale ostatecznie wylądował w Technikum Samochodowym.
Talent aktorski Dorocińskiego zauważyły nauczycielki przedmiotów humanistycznych i wysłały go na zajęcia w Ognisku Teatralnym Machulskich przy warszawskim Teatrze Ochota. Po tym studia aktorskie wydawały się naturalną decyzją... Już na drugim roku Dorociński zgrał w spektaklu Teatru Telewizji „Cyd” w reżyserii Krystyny Jandy, a na trzecim roku wystąpił u Andrzeja Żuławskiego w „Szamance” i w serialu „Dom”.
Nie zapomniał jednak o swojej sportowej pasji. Jak ujawnił w podcaście Wojewódzki&Kędzierski, do tej pory pielęgnuje w pamięci komplement, który pod jego adresem wypowiedział Dariusz Szpakowski.
Stało się to podczas meczu między reprezentacjami artystów polskich i włoskich w 1999 roku. Reprezentacja Polski z Olafem Lubaszenko, jako kapitanem, właśnie dzięki Dorocińskiemu pokonała wtedy Włochów, którym przewodził Eros Ramazotti.
W 74. minucie Dorociński strzelił przesądzającą o zwycięstwie bramkę. Nadal to wspomina:
"Miło było usłyszeć podczas tego meczu w 1999 r., jak pan Dariusz Szpakowski powiedział: "jaka piękna bramka, może jednak pan selekcjoner by się zainteresował".
Piłkarska fascynacja Dorocińskiego zakończyła się kontuzją i operacją, którą aktor przeszedł niecałe dwa lata temu. Jak wspominał w podcaście:
"Chciałbym jeszcze zagrać w piłkę. Po operacji, którą miałem półtora roku temu, osteotomię miałem, doktor przeciął mi kość udową, wyciął kawałek, przykręcił blaszkę i osiem śrubek i powiedział, że być może wrócę do piłki".
Aktor po operacji powrócił do takiego poziomu sprawności, który jest potrzebny w codziennym życiu, jednak o realizacji marzeń o sportowych wyczynach nie ma na razie mowy…
Zobacz też:
Marcin Dorociński zagra aż w dwóch filmach z Tomem Cruisem! Kiedy zobaczymy go na ekranie?
Ile zarobi Marcin Dorociński za występ w "Mission: Impossible"? Kwota robi wrażenie
"Mission: Impossible": Wiemy, jak dużą rolę zagrał Marcin Dorociński
