Marcin Bosak i Maria Dębska są parą od 2018 roku, a dwa lata później wzięli ślub. Ostatnio tygodnik "Twoje Imperium" opublikował tekst, w którym zasugerowano, że małżeństwo przechodzi poważny kryzys. Aktorka niedawno zaliczyła ogromny, zawodowy sukces, wcielając się w rolę samej Kaliny Jędrusik w biograficznym filmie "Bo we mnie jest seks". Na premierze nie mogła jednak liczyć na wsparcie męża. Podczas wydarzenia towarzyszył jej dziennikarz muzyczny Stanisław Trzciński.
Marcin Bosak potwierdza rozstanie z Marią Dębską?
Marcin Bosak do tej pory nie skomentował pojawienia się żony na premierze filmu w obecności dziennikarza. Można jednak przypuszczać, że aktor mocno przeżył widok ukochanej w towarzystwie Trzcińskiego. Na Instagramie podzielił się z fanami i fankami bardzo wymownym utworem.Gwiazdor opublikował w relacji fragment piosenki Dennis Lloyd "Leftovers". W tekście, udostępnionym przez Bosaka w oryginale po angielsku, możemy przeczytać:
Kur*a, tracę wszystko. Kochanie, nie chcesz wrócić do mnie?

W tekście niezwykle emocjonalnego utworu możemy znaleźć wiele podobieństw do sytuacji Bosaka i Dębskiej. jego tłumaczenie to:
Jestem w rozsypce i zawsze będę. Chcesz być w pobliżu i zobaczyć, jak tonę? Błagam, kochanie, chwyć moją dłoń, zanim upadnę. (...) Zabierz moją miłość. Zabierz moją nienawiść. Zabierz to wszystko ode mnie. Możesz obwiniać mnie o wszystko.
Myślicie, że to potwierdzenie rozstania pary?
Zobacz też:
Maria Dębska o przytyciu do roli Kaliny Jędrusik: czasem wmuszałam w siebie jedzenie
Naturalne kosmetyki na jesień: Miód. Jak go wykorzystać?Anna Dereszowska zdradza szczegóły porodu



***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl








