Marcelina Zawadzka (26 l.), Miss Polonia z 2011 roku, płynie na fali. Niedawno podpisała reklamowy kontrakt z dużą firmą kosmetyczną. Dostała też szansę błysnąć przed kamerami TVP2 - prowadzi tam poranny program "Pytanie na śniadanie" (zastąpiła Iwonę Radziszewską).
Ale właśnie pojawiły się plotki, że jej szefowie kręcą nosem, bo są nią rozczarowani. "Nic dziwnego, od razu widać, że to piękna dziewczyna, ale żadna z niej dziennikarka" - zdradziła w rozmowie z "Twoim Imperium" osoba pracująca przy realizacji programu. "Na tle współprowadzącego z nią Tomasza Wolnego nie błyszczy".
Krytyką jest zaskoczona Karolina Zawadzka, siostra modelki oraz jej menedżerka. "Marcelina jest lubiana i ładna, więc hejterzy kleją się do niej jak do lepu. Zwłaszcza teraz, gdy dobrze jej się wiedzie" - mówi.
Zaś producenci "Pytania na śniadanie" zapewniają, że nie mają żadnych uwag do modelki. "Jesteśmy z niej zadowoleni" - powiedzieli w rozmowie telefonicznej z tygodnikiem. "Może przed kamerą nie czuje się jeszcze jak ryba w wodzie, ale nikt się jej nie czepia".
Marcelina bardzo się stara, jest miła, lubiana i ładna. To w końcu miss! Może właśnie w tym tkwi problem...
