Reklama
Reklama

Marcelina Zawadzka opublikowała czarno-białe zdjęcie. Słowa wskazują na najgorsze

Marcelina Zawadzka (31 l.) zaniepokoiła internautów wpisem, jaki opublikowała na Instagramie. Z słów dziennikarki wynika, że gwiazda TVP przechodzi przez trudny czas.

Marcelina Zawadzka wciąż nie wróciła do "Pytania na śniadanie", gdzie była jedną z największych gwiazd. Afera vatowska, w którą jest zamieszana, odcisnęła na jej karierze duże piętno. 

Na razie jednak władze TVP nie wypowiedziały umowy dziennikarce, a jedynie ustalono, że prezenterka wróci do pracy po wyjaśnieniu całej sprawy. Zawadzka zaniepokoiła jednak fanów swoim opublikowanym zdjęciem na Instagramie. 

Gwiazda zamieściła w social mediach fragment piosenki Anny German "Człowieczy los", dobierając do tego zdjęcia z czarno-białej sesji zdjęciowej. Niepokojący jest również fakt, że prezenterka TVP dodając hasztagi zamieściła hasztag "#grandma", co w języku angielskim oznacza - babcia. 

Reklama

Do hasztagu dołączono również znaczek modlitwy... Tajemniczy wpis gwiazdy zaskoczył fanów, którzy nie wiedzą, jak interpretować post Marceliny. Na myśl nasuwa się najgorsze, szczególnie że słowa opublikowane na InstaStory dziennikarki nie napawają optymizmem. 

"Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy w pełni gotowi. Są słowa, które zawsze będą wywoływać morze łez i są też takie osoby na myśl, o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień i uczucie miłości, którym nas obdarzali" - napisała tajemniczo Marcelina na InstaStroy. 

Jeśli Zawadzka przeżywa teraz trudny czas, to życzymy jej dużo siły!

Wejdź na nasz fanpage i polub nas na Facebooku    

***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marcelina Zawadzka | "Pytanie na śniadanie"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy