Mnożą się symptomy rozpadu małżeństwa Figury i Schoelhalsa. Dwa miesiące temu mężczyzna nagle zniknął z Polski - według oficjalnych informacji, przebywał w swojej ojczyźnie, Stanach Zjednoczonych, na leczeniu. Dlaczego więc nie było przy nim Katarzyny?
Aktorka pod nieobecność męża intensywnie korzystała z życia. Reporterowi jednego z pism udało się nawet wyśledzić, jak Figura wraz z tajemniczym mężczyzną wchodzi do swojego mieszkania, które gość opuszcza dopiero następnego dnia.
Niedawno pisaliśmy jednak, że plotki o kryzysie są nieprawdziwe, a pani Kasia jest nawet gotowa wyjechać z mężem do USA, by rozszerzyć biznes gastronomiczny, który wspólnie prowadzą. Teraz wychodzi na jaw, że to nieprawda.
"Rewia" dowiedziała się, że spektakle z udziałem aktorki wcale nie są odwoływane.
"To świeże propozycje. Pani Kasia jest u nas na etacie i w tym temacie na pewno nic się nie zmieni" - oświadczył pracownik Teatru Dramatycznego w Warszawie.
To niewykonalne, by Figura zdołała tak często dojeżdżać do pracy ze Stanów. Wszystko wskazuje na to, że nie ma w planach żadnej przeprowadzki. Za to jej mąż - jak najbardziej. Teraz mówi o rozszerzeniu działalności na Portugalię. Na temat kariery żony nie chce rozmawiać.
