Mogłoby się zdawać, że po wakacjach w Wysokiej Wsi prezenterka wróci już do pracy. Jednak nic bardziej mylnego. Widocznie wciąż czuje się przemęczona, bo wraz z synami i oczywiście z Radosławem Majdanem (45 l.) wybrali się nad polskie morze.
Co prawda sama celebrytka nie powiedziała gdzie dokładnie wypoczywa, ale i tym razem fani nie zawiedli. Odkryli, że Gosia wraz z rodziną przebywa w Krynicy Morskiej. Oczywiście z tej okazji publikuje zdjęcia i chwali się błogim relaksem. Fotografie przedstawiają najczęściej Gonię i Radka, albo synów prezenterki.
Jednak jedno zdjęcie wywołało dyskusję w komentarzach. Na zdjęciu były piłkarz siedzi w plażowym koszu wraz z pociechami Małgorzaty. Widać, że chłopców i Radosława łączą bliskie relacje. Dodatkowo Rozenek-Majdan podpisała fotkę słowami "Męskie rozmowy...".
W komentarzach przeważały oczywiście ciepłe słowa, jednak niektórzy pokusili się o stwierdzenie, że były mąż Małgosi, Jacek Rozenek (48 l.) niekoniecznie musi być zadowolony oglądając takie zdjęcia.
"Czy te dzieci mają ojca? Czy Majdan je adoptował?"
"Współczuje tylko Panu Rozenkowi, ze musi to oglądać i znosić".
W obronie Majdana i Gosi stanęła jedna fanka, a sama gwiazda podziękowała jej później za te mądre słowa.
"Wątpię, żeby Pan Radosław chciał zastąpić chłopcom ojca...Oni mają ojca i pewnie kochają go do szaleństwa, a partner mamy stał się ich przyjacielem, spędzają razem czas, grają w piłkę...To bardzo ważne, że się akceptują i wzajemnie szanują, bo nie ma nic gorszego jak wzajemna wrogość i kłótnie".
Czy faktycznie sportowiec stara się zastąpić ojca Stasiowi i Tadeuszowi? Nie da się ukryć, że ich wspólne zdjęcia są urocze i ciężko nie zauważyć wzajemnej sympatii.
