Reklama
Reklama

Małgorzata Rozenek-Majdan rozjuszyła internautów w Święto Niepodległości. Wystarczyło jedno zdjęcie

Małgorzata Rozenek-Majdan wywołała niemałe zamieszanie w sieci. Choć jedyne co zrobiła, to udostępniła zdjęcie swoich piesków, obserwatorzy nie kryli oburzenia. Wszystko dlatego, że fotografią podzieliła się akurat 11 listopada...

Małgorzata Rozenek-Majdan zdenerwowała internautów. Wszystko przez jedno zdjęcie

Narodowe Święto Niepodległości jest dla Polaków dniem bardzo ważnym. Do tego wielu z nich chciałoby, by gwiazdy wyrażały swoje przywiązanie do ojczyzny. Tego nie zrobiła m.in. Małgorzata Rozenek-Majdan i dlatego w sieci wybuchła niemała aferka.

Małgorzata Rozenek-Majdan 11 listopada postanowiła podzielić się z obserwatorami jedynie zdjęciem przedstawiającym, jak odpoczywa z pieskami. To właśnie wspomniana fotografia stała się powodem zamieszania.

Małgorzata Rozenek-Majdan z nową publikacją. Krytyka od internautów

"My spirit animals George & William #gangmajdana #perfectsaturday" - napisała Małgorzata pod najnowszym zdjęciem z psiakami. Na odpowiedź nie musiała długo czekać. W komentarzach szybko pojawiły się słowa krytyki...

Reklama
  • "Udaje Pani, że zapomniała, że dziś jest Dzień Niepodległości? Gratulacje";
  • "Dlaczego nie wspomniała Pani wczoraj o Świecie Niepodległości?";
  • "Przed wyborami było "głosuj głosuj", by Polska to tamto a wczoraj cisza Małgorzato?! Coś nie hallo";
  • "A gdzie flaga biało czerwona? Gdzie relacja z marszu niepodległości? Plastikowe serduszka były a teraz?".


Małgorzata Rozenek-Majdan, która rzadko wdaje się w dyskusje z obserwatorami (odpuściła i tym razem) mogła liczyć na to, że inni staną w jej obronie. Internetowe sprzeczki tak bardzo wciągnęły obserwatorów Małgosi, że nie cichną nawet teraz, choć od publikacji pechowego wpisu minęły już dwa dni.

Małgorzata Rozenek-Majdan twardo stąpa po ziemi. Preferuje taki podział obowiązków

Małgorzata Rozenek-Majdan zdaje się być osobą, która nie ma potrzeby, by wdawać się w zbędne dyskusje. Zamiast tego twardo stąpa po ziemi. W ostatniej rozmowie z "Faktem" wprost wyznała, jak wygląda jej małżeńskie życie oraz podział domowych obowiązków.

"Chociaż Radosław nie jest typem, który cokolwiek robi w domu i nigdy nie miał takiej potrzeby ani ambicji, więc go do tego nie angażuję. Rzeczywiście jestem osobą, która trzyma budżet rodzinny. Jednak z drugiej strony jesteśmy rodziną, która zawsze wspólnie decyduje o wszystkich wydatkach" - podkreśliła celebrytka.

Rozenek-Majdan w domu dyktuje warunki?

W "Gali" gwiazda rozwinęła temat i opowiedziała, że jest osobą, która "dyktuje warunki":

"Często słyszę, że w naszej rodzinie to ja dyktuję warunki. Tymczasem moje potrzeby są ostatnie na liście domowych priorytetów. W naszej rodzinie panuje tradycyjny podział ról. Dla mnie to oczywiste, że wstaję rano, robię śniadanie dla wszystkich. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej. Ja muszę dbać o dom".

W rozmowie z "Vivą" Radosław Majdan zapewniał za to, że stara się, jak tylko może: "Wydaje mi się, że z reguły kobiety lepiej znają się na prowadzeniu domu, ale to przecież nie oznacza, że powinny robić to same i że mężczyźni nie są w stanie się tego nauczyć. To tylko i wyłącznie kwestia dobrej woli".

Małgorzata Rozenek-Majdan i jej szczere komentarze niewątpliwie mają wielu fanów. Gwiazdę w mediach społecznościowych obserwuje ponad 1,5 miliona osób.

Czytaj też:

Smutne wieści od Małgorzaty Rozenek-Majdan. Dawno nie miała takich przeżyć

Małgorzata Rozenek podjęła radykalną decyzję. To koniec

Wielka burza wokół Rozenek. Tak desperacko broni się przed starością? Internauci wściekli

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Rozenek | Radosław Majdan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy