Małgorzata Kożuchowska nie kryła radości, gdy dowiedziała się, że rolę jej siostry w serialu "Druga szansa" zagra Maja Ostaszewska. Panie znają się już ponad 20 lat i darzą szacunkiem oraz wielką sympatią.
Poznały się w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, gdzie obie zagrały w sztuce "Jak wam się podoba". Małgorzata po roli w filmie "Kiler" była już bardzo popularna, Maja Ostaszewska po ukończeniu krakowskiej PWST dopiero czekała na swoją szansę w polskim filmie.
Obie panie od razu bardzo się polubiły. Starsza koleżanka nie dała odczuć, że jest gwiazdą. Choć tyle je różniło... Kożuchowska - poukładana, rozważna, konserwatystka, wyznająca tradycyjne wartości. Ostaszewska - buddystka, sympatyzująca z feministkami, która nade wszystko ceni sobie wolność.
Różnica zdań między nimi widoczna jest wtedy, gdy zaczynają rozmawiać o miłości i relacjach międzyludzkich. Maja jest w związku z operatorem Michałem Englertem (41 l.), ale wciąż nie jest gotowa do małżeństwa. Małgorzata zaś jest tradycjonalistką, która marzyła o tym, by przysięgać miłość w kościele przed ołtarzem. Długo na tę miłość czekała, szybciej zrobiła karierę. Prawdziwe szczęście poczuła dopiero wtedy, gdy na jej drodze pojawił się młody dziennikarz, dziś biznesmen Bartłomiej Wróblewski (36 l.).
Swoją filozofią życia Kożuchowska dzieli się w gronie przyjaciół na planie serialu "Druga szansa". Najwięcej rozmawia właśnie z Mają. Nie jest tajemnicą, że dzięki tej produkcji bardzo się zaprzyjaźniły, często poza planem nazywają się siostrami.
W przerwach między ujęciami spędzają razem czas, rozmawiając o dzieciach, rodzinnych problemach, ale też o polityce. Nie kryją swoich punktów widzenia i tego, że mają różne zdania.
- Małgosia wiedziała, że Maja 8 marca, w Dniu Kobiet, wybiera się na manifestację. Nie zamierzała zniechęcać przyjaciółki do tego pomysłu - mówi ich wspólna znajoma. - Potrafimy o tym ze sobą spokojnie rozmawiać - wyznała niedawno w programie telewizyjnym Maja Ostaszewska.
Scenarzyści serialu pracują już nad fabułą czwartego sezonu serialu "Druga szansa", a Małgorzata Kożuchowska, która chętnie podrzuca pomysły do scenariusza, stara się o to, by jej "siostra" miała w nim jak najwięcej scen. Trzeba przyznać, że wśród aktorek taka przyjaźń nie zdarza się często.
Zobacz również:
