Cztery lata temu Małgorzata Foremniak wyznała, że prześladuje ją pewien człowiek, Dariusz P.
Sprawa trafiła do sądu, trwała dwa lata.
W zeszłym tygodniu mężczyznę skazano na osiem miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.
Nie wolno mu też zbliżać się do aktorki na mniej niż sto metrów.
Małgorzata Foremniak nie kryje zadowolenia z wyroku.
- Ten człowiek znalazł sposób, by dręczyć mnie psychicznie - powiedziała "Twojemu Imperium".
- Teraz wreszcie mogę zamknąć ten rozdział w życiu - stwierdziła.
Dodała, że chciałaby nagłośnić ten wyrok, żeby inni, którzy znaleźli się w takiej sytuacji, uwierzyli, że nie muszą zgadzać się na takie dręczenie.
Zobacz również:
