Chłodny grudniowy wieczór. Z gmachu Teatru Stu w Krakowie wychodzi Małgorzata Foremniak. Dochodzi godzina 22, późna pora jak na samotny spacer pięknej, w dodatku znanej kobiety, którą niedawno dręczył stalker...
Nagle z samochodu zaparkowanego przed wejściem wyłania się postawny mężczyzna. Czule się witają. Gwiazda wsiada do jego auta i jadą do włoskiej restauracji.
Tam, delektując się winem, są w coraz lepszych nastrojach. Wpatrzeni w siebie, nie widzą kelnerki, która nerwowo zerka na zegarek, dając sygnał, że lokal powinien być już zamknięty. Małgosia promienieje...
Po opuszczeniu restauracji rozbawieni idą na krótki spacer. On trzyma ją pod rękę, a po północy odwozi do hotelu.
Tak wyglądała niedawna randka Małgorzaty Foremniak z nowym mężczyzną. Choć aktorka świeżo rozstała się z Tomaszem Kokocińskim, doktorem fizjoterapeutą mieszkającym na stałe w USA oraz bratem Katarzyny Dowbor, już poddała się nowemu uczuciu.
Jak twierdzą znajomi Małgorzaty, gwiazda nie jest stworzona do związków na odległość, dlatego relację z Kokocińskim, z którym dzielił ją ocean, sprowadziła na przyjacielski grunt.
"Gosia potrzebuje stałej, wspierającej obecności partnera, układ z Tomkiem przestał sprawiać jej satysfakcję" - mówi "Na Żywo" znajoma gwiazdy.
Biletu do Chicago Małgorzata już nie rezerwuje, za to coraz częściej bywa w Krakowie. I to nie tylko z powodu spektaklu "Kolacja z Gustawem Klimtem" w Teatrze Stu, w którym bierze udział, ale także z powodu nowego przyjaciela.
Tygodnikowi udało się ustalić, że mieszka on właśnie w grodzie Kraka. To Paweł, biznesmen i sportowiec. Choć przekroczył 60-tkę, wciąż bierze czynny udział w zawodach. Poza tym prowadzi biznes w Polsce i we Francji.
Jak mówi koleżanka gwiazdy, ten wysportowany, przystojny i błyskotliwy mężczyzna robi piorunujące wrażenie na kobietach. Nic dziwnego, że zafascynował także Małgosię.
"Chciałabym się jeszcze zakochać" - zadeklarowała Foremniak w jednym z ostatnich wywiadów...
Zobacz również:
