Majka Jeżowska na początku stycznia po raz pierwszy została babcią. Piosenkarka jest blisko związana ze swoją synową. Była nawet obecna przy zaręczynach syna podczas wakacji w Japonii. Narodzinami dziewczynki Jeżowska pochwaliła się na Instagramie.
Początek tygodnia i początek nowego życia! O 6:15 zostałam babcią! Już oficjalnie, skoro rodzice umieszczają posty, to babcia też! Moja wnuczka Róża nie spieszyła się zbytnio na spotkanie z tym światem, ale wszystko się udało pod czujną opieką Szpitala im. Świętej Rodziny! Gratuluję dzielnej mamie i mojemu czułemu synowi - kocham Was bardzo i nie mogę się doczekać spotkania z Różyczką - napisała.
Majka w rozmowie z nami przyznała, że spodziewała się, że wnuczka narodzi się nieco wcześniej. Nie ukrywała również, że gdy dziewczynka pojawiła się na świecie to towarzyszyło jej uczucie ulgi. Nie mogła spać przez całą noc.
Nie spałam. Dostałam telefon od syna, że jedzie do szpitala i że będzie tam asystował przy porodzie. Ja na wszelki wypadek nie zasnęłam. Sprawdzałam telefon co chwilę i o 6:15 przyszedł telefon, że wnuczka jest już na świecie i wtedy mogłam zasnąć - powiedziała.
Niestety Jeżowska nie może w pełni nacieszyć się rolą babci, bowiem nie widuje dziewczynki. Wszystko przez obecną sytuację na świecie.
To jest maleństwo. Mimo że jest dużą i silną dziewczynką, to ja nie chce się narzucać. Rodzice przede wszystkim są najważniejsi i wykonują wszystkie czynności i obowiązki. Babcia pojawi się w życiu wnuczki później, kiedy będzie taka potrzeba. Zwłaszcza w zaistniałej sytuacji te spotkania są ograniczone. Niedawno występowałam w spektaklach, nie chciałam jeździć do dziecka, wracając z teatru, gdy otaczało mnie dużo ludzi. Trzeba uważać - przyznała.
W rozmowie z nami potwierdziła jednak, że trzymała już małą Różę na rękach i zanuciła jej piosenkę. Jeżowska nie mogła się jednak nachwalić, jak jej syn radzi sobie z tacierzyństwem.Piosenkarka zapowiedziała, że będzie babcią, która jest od kochania i rozpieszczania. Przyznała także, że z całą pewnością będzie szaleć na zakupach w sklepach z ubrankami!
Myślę, że to, że mam wnuczkę, a nie wnuka, a miałam syna, którego nie mogłam przebierać w ciuszki, to myślę, że będę szaleć na zakupach - wyjawiła.
Jeżowska wyznała nam również, że nie ma żadnych oczekiwań związanych z wnuczką. Dla piosenkarki najważniejsze jest to, żeby dziewczynka była szczęśliwa.
Zobacz też:
Majka Jeżowska została babcią! Imię wnuczki budzi spore wątpliwościMajka Jeżowska chwali się wnuczką na Instagramie! Podobna do babci?Zakażenie po kichnięciu? "Nawet pięć minut po wyjściu z zainfekowanego pokoju"Powrót do nauki zdalnej? Czarnek: decyzja w najbliższych godzinach








