Maja Sablewska nie wstydzi się swojego ciała, a nawet wręcz przeciwnie - jest z niego dumna. Lubi publicznie chwalić się atutami. Jej instagramowy profil pełen jest śmiałych fotek.
Ostatnio celebrytka pochwaliła się najnowszymi fotografiami. Pozuje na nich bez stanika i w... dżinsowych szortach a'la majtki. Tego typu element garderoby projektowany jest przez francuską firmę i kosztuje podobno przeszło tysiąc złotych.
Jakby ktoś zastanawiał się, jak nosić takie majtkospodnie, to Sablewska spieszy z odpowiedzią...
Jej fotki nie spodobały się wszystkim. "Też zawsze byłam pełna podziwu dla Mai. Ale troszkę to już niesmaczne. A tłumaczenie tego sztuką, czy niezrozumieniem jest trochę naciągane" - czytamy w jednym z komentarzy.
A wy co myślicie?
***
Zobacz więcej materiałów:








