Maja Hyży po rozwodzie zachowała nazwisko byłego męża
Maja Hyży zasłynęła w show-biznesie dzięki udziałowi w programie "X Factor". Wówczas była już żoną Grzegorza Hyżego i mamą dwóch synów bliźniaków - Wiktora i Aleksandra. Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu i w 2013 roku Maja i Grzegorz rozwiedli się, a piosenkarka, zapewne ze względu na dzieci, pozostała przy nazwisku byłego męża.
Od tego czasu jej kariera w show-bizneie znacznie się rozwinęła i choć może nie jest pierwszoligową gwiazdą, a bilety na jej koncerty nie wyprzedają się jak świeże bułeczki, to wciąż jest obecna w tzw. mainstreamie. Zwłaszcza, że w międzyczasie została także influencerką, której profil na Instagramie śledzi prawie 200 tys. osób.
Maja Hyży chce zmienić nazwisko. Tak będzie się niebawem nazywała
Prywatnie Maja także ułożyła sobie życie. Od ponad trzech lat jest szczęśliwa u boku ojca swoich dwóch córek, Konrada Kozaka. Para zaręczyła się i już mieli w planach nawet uroczystość ślubną, i to za granicą, jednak do tej pory nie udało im się sformalizować małżeństwa. Plany jednak wciąż są aktualne. Co więcej, jak wyjawiła piosenkarka w niedawnym wywiadzie, dla ukochanego gotowa jest zmienić swoje dotychczasowe nazwisko, które jest pamiątką po byłym mężu, i to pomimo faktu, iż to właśnie nazywając się Maja Hyży stała się znana.
"Skoro już zgadzam się na ślub z Konradem Kozakiem, to chce mieć takie poczucie, że ma mnie całą już na zawsze, ale taką całą mnie w stu procentach. Nazwisko jest tylko dodatkiem. Natomiast dla nas, tak prywatnie, dla mnie i dla Konrada to jest coś więcej" - wyznała w rozmowie z "Party".
Dodała, że nie brała nawet pod uwagę opcji z dwuczłonowym nazwiskiem. Jak widać, chyba bardzo mocno chce się odciąć od byłego męża... Nie od dziś wiadomo, że przez długi czas mieli ze sobą na pieńku i choć ostatnio ich relacje osiągnęły neutralny poziom, to chyba nazywanie się wciąż tak jak jej były mąż, nieco ją uwiera...
Zobacz też:
Maja Hyży znów przekazała radosne wieści. Gustowna błyskotka zalśniła na palcu
