​„Magia nagości”: najstarszy uczestnik miał największe wymagania. Poszło o biżuterię i paznokcie…

Polska wersja popularnej w wielu krajach „Magii nagości” zadebiutowała na antenie Zoom TV. Program, w którym uczestnicy i uczestniczki dobierają się w pary jedynie na podstawie wyglądu zewnętrznego, doczekał się już drugiego sezonu.  Osoba wybierająca, która początkowo ma na sobie odzież, ocenia atrakcyjność pięciorga nagich kandydatów, ukrytych w kabinach, na podstawie stopniowo odkrywanych przez ekipę części ciała. Kiedy w wyniku eliminacji zostają już tylko dwie nagie osoby, uczestnik wybierający też się rozbiera i dokonuje ostatecznego wyboru. Do programu mogą zgłaszać się wszyscy single, bez ograniczeń wiekowych. 

Zoom TV właśnie emituje drugi sezon programu i, jak na razie, najstarszym uczestnikiem okazał się 65-letni Kazimierz, który już zdążył zapisać się w historii programów jako jeden z najbardziej grymaśnych wybierających. Jak szybko wyszło na jaw, pan Kazimierz przyszedł do programu z głową pełną zagadkowych, lecz mocno ugruntowanych stereotypów. Przekonała się o tym odrzucona 47-letnia Wiktoria, którą zdyskwalifikowały… kolczyki. Jak wyjaśnił wybredny senior:

Okazało się, że pan Kazimierz ma też sprecyzowaną opinię na temat stylizacji paznokci. Jego zdaniem, jedynym słusznym kolorem są odcienie czerwieni, ponieważ, zdaniem 65-latka, jest to oznaka kobiecości i drapieżności. Poza tym dobrze, by dłonie były ozdobione dużą ilością biżuterii. Jak wyjaśnił:

Ostatecznie zdecydował się zaprosić na randkę 43-letnią Adriannę, chociaż też nie bez wątpliwości. Jak wyznał pan Kazimierz:

Podobno, choć trudno w to uwierzyć, na randce jakoś się dogadali i planują następną. 

Zobacz też: 

Znajomy Putina nie mógł już dłużej milczeć. Mówi, co siedzi w jego głowie

Agata Kornhauser-Duda zabrała głos w sprawie wojny w Ukrainie

Zakładnicy Rosjan wciąż w Czarnobylu. Jedzą raz dziennie

Pomagajmy Ukrainie

***