Jakiś czas temu w mieszkaniu zwyciężczyni "Big Brothera" doszło do karczemnej awantury, podczas której Riaszeńczew pobił przyjaciela Magdy, a następnie wyrzucił go z domu.
Gdy ostatnio mieliśmy okazję rozmawiać z nimi, podejrzewaliśmy, że coś jest nie tak.
- Mieszka się nam czasami dobrze, a czasami trochę gorzej. Tych pozytywnych chwil jest znacznie więcej - zapewniał Oleh.
- Olo nie do końca wszystko dobrze układa. Czasami są rzeczy do poprawy. On się nawet przyznał, że o tym wie i liczy na to, że ja posprzątam - dodała Magda.
Następnie padło bezpośrednie pytanie, co dalej z ich związkiem i czy planują zaręczyny. Wyraźnie się zmieszali.
- Jeszcze nie planujemy zaręczyn. Na pewno nie w tym momencie. Myślę, że jeszcze potrzebuję trochę czasu. Może nawet kilka lat, aby bardziej się poznać - podkreśliła Magda. Olo zgodził się z Magdą, stwierdzając, że dzieci też nie planuje, bo "sam jest jeszcze dzieckiem".
Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej:










