Restauratorka jest przekonana, że jej życie to świetny scenariusz na fabułę pełną przygód i namiętności.
Prócz wątków miłosnych (ślub z chorym na raka skóry niemieckim dziennikarzem, bliskie relacje z aktorem Piotrem Adamczykiem i kelnerem Mariuszem Diakowskim) nie zabrakło w nim również akcentów sensacyjnych.
Na początku lat 90. Gessler, wówczas szefowa warszawskiej restauracji U Fukiera, odmówiła płacenia haraczu mafii i zmuszona była zatrudnić ochronę, gdyż bandyci grozili jej śmiercią.
Swe koleje losu Gessler opisała już w książce pt. "Autobiografia apetyczna". Teraz 62-latka chce, by powstał o niej film.
"Jest ktoś, kto chce nakręcić film o mnie, napisać scenariusz.
Kuchnia zaczyna się od miłości, moje życie to trochę taki 'Seks w wielkim mieście', stąd pomysł na tytuł ‘Seks w wielkiej kuchni’".
Choć początkowo mówiło się, że restauratorkę ma zagrać Joanna Liszowska, teraz Gessler zmienia zdanie, podkreślając, że najlepiej nadaje się do tego jej córka Lara. Mimo że dziewczyna nie ma aktorskiego wykształcenia, jest do niej podobna, poza tym nikt, tak dobrze jak ona, nie zna gwiazdy.
Czy uda się Magdzie Gessler zapędzić Polaków również do kin?
