52-letnia piosenkarka niedawno zakończyła pracę nad swoim debiutem reżyserskim, filmem "W.E.", opowiadającym historię związku króla Anglii Edwarda VIII i amerykańskiej rozwódki Wallis Simpson. Teraz Madonna planuje powrót na rynek muzyczny z kolejnym, dwunastym już albumem. Doniesienia te potwierdził już menedżer gwiazdy, Guy Oseary.
"Madonna w przyszłym miesiącu wchodzi do studia, by nagrywać utwory na nową płytę" - oświadczył Oseary na Twitterze. "Ma już świetne pomysły, nad którymi będzie pracować z producentami" - dodał, nie zdradzając jednak, z kim tym razem będzie współpracować.
Menedżer Madonny odniósł się także do spekulacji, jakoby autorka hitów "Vogue" i "Like a Prayer" miała zamiar nagrać nowe wersje swoich największych przebojów.
"Obecnie nie ma takich planów. Rozmawiałem już na ten temat z wytwórnią Warner Music, ale na razie nic z tego nie wyszło" - wyjaśnił Oseary.
W grudniu Madonna wyznała, że nie może się doczekać powrotu do studia nagrań i współpracy z innymi artystami. "To już oficjalne! Ja muszę się ruszać! Muszę wyciskać z siebie siódme poty! Muszę tworzyć nową muzykę! Muzykę, do której można tańczyć. Szukam teraz najbardziej zwariowanych, zakręconych ludzi do współpracy" - oznajmiła gwiazda.
Dotychczasową dyskografię Madonny zamyka album "Hard Candy" z 2008 roku, nagrany m.in. we współpracy z Timbalandem, Pharrellem Williamsem i Justinem Timberlakiem.
