Kilkanaście dni temu muzyk i modelka powitali na świecie swoje pierwsze dziecko, córeczkę Antoninę.
O tym radosnym wydarzeniu poinformowała Kayah, była kochanka Sebastiana.
Gwiazda była ponoć przekonana, że "wszyscy już wiedzą", dlatego zdecydowała się pogratulować młodym rodzicom na Facebooku.
Wszyscy faktycznie się dowiedzieli, ale dopiero po wpisie Kayah.
Nic więc dziwnego, że Sebastian i Paulina zaczęli jeszcze pilniej strzec swojej prywatności.
Momentami aż do przesady!
"Oboje tak bardzo boją się tego, że ktoś może przekazać informacje na ich temat do gazet, że postanowili nie wtajemniczać w swoje życie nawet bliskich osób" - zdradziła "Fleszowi" znajoma modelki.
Tabloidy niestrudzenie próbują jednak wyciągnąć jakieś szczegóły dotyczące wyglądu dziecka i planów pary na przyszłość.
Tym razem z pomocą przyszła... macocha Bułecki!
"Chrzciny będą w Zakopanem. Wiadomo, że chrzestną będzie moja wnuczka Hania, a chrzestnym chyba brat Pauliny" - zdradziła "Show" Zofia Karpiel-Bułecka.
Okazuje się, że chrzciny nie będą jedyną uroczystością w rodzinie...
"Jeszcze nie wyznaczyli daty ślubu, bo na razie nie mają do tego głowy, ale wesele na pewno będzie. Będę się na nim bawić" - chwali się macocha.
